–Ś.p. pułkownik miał pełną wysługę lat, był pracownikiem administracyjnym w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego – przekazał rzecznik MON. – Na początku tego roku złożył raport o odejściu ze służby ze względu na zły stan zdrowia. Od kwietnia bieżącego roku przebywał na zwolnieniu lekarskim ze względu na wspomniany zły stan zdrowia – relacjonował Misiewicz.
Rzecznik resortu obrony poinformował, że wczoraj ( w czwartek 26 maja - red.) odbyła się sekcja zwłok zmarłego oficera. – Wniosek do prokuratury był taki, żeby działania podjąć natychmiast; zostały one natychmiast podjęte – mówił Misiewicz.– Sekcja zwłok wykazała, że nie było udziału osób trzecich i że było to samobójstwo – powiedział. Dodał, że nie będzie ujawniał okoliczności i nadmienił, że osobne śledztwo w tej sprawie prowadzi SKW.
Śmierć oficera
Przypomnijmy, ciało pułkownika Waldemara K. zostało znalezione w środę w Mińsku Mazowieckim. Oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego był pracownikiem administracyjny, odpowiadał za certyfikatu bezpieczeństwa dla firm z sektora zbrojeniowego. W służbach specjalnych pracował od 20 lat. W czwartek specjalny komunikat ws. jego śmierci wydało Ministerstwo Obrony Narodowej.
Czytaj też:
Oficjalny komunikat Ministerstwa Obrony Narodowej w związku ze śmiercią oficera SKW