Pobicie profesora w tramwaju. Policja szuka tych mężczyzn

Pobicie profesora w tramwaju. Policja szuka tych mężczyzn

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja, wizerunek podejrzanych
Policja, wizerunek podejrzanychŹródło:wola.policja.waw.pl
Policja opublikowała zdjęcia mężczyzn, którzy mogą mieć bezpośredni związek z pobiciem prof. Jerzego Kochanowskiego w warszawskim tramwaju.

"Kamery monitoringu zarejestrowały wizerunek osób mogących mieć związek z tym zdarzeniem. Każdy, kto rozpoznaje mężczyzn na publikowanych zdjęciach proszony jest o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu w siedzibie jednostki przy ulicy Żytniej 36. Informacje można przekazać także dzwoniąc na numer 22 60 394-50,  22 60 394-18, 22 60 398-34 albo w formie elektronicznej pisząc na adres: [email protected] lub na numer telefonu 112" - czytamy w komunikacie policji.

Policja, wizerunek podejrzanychPolicja, wizerunek podejrzanychPolicja, wizerunek podejrzanychPolicja, wizerunek podejrzanych

O sprawie poinformowała na swoim profilu na Facebooku studentka profesora Jerzego Kochanowskiego Katarzyna Czajka. „Wczoraj w tramwaju nr. 22, który spokojnie dowozi mnie co dzień do pracy, pobito mojego promotora profesora Jerzego Kochanowskiego. Pobito go, bo wraz ze swoim znajomym profesorem uniwersytetu w Jenie rozmawiał po niemiecku – relacjonowała studentka dodając, że „rozmowa w obcym języku nie spodobała się jadącemu z nimi pasażerowi.

W odpowiedzi na słowa naukowca, który stwierdził, że „musi mówić w języku niemieckim, ponieważ jego towarzysz jest z Niemiec”, pasażer wstał i uderzył go w głowę. – W rezultacie mam pięć szwów na czole, a sprawcy których próbowałem zatrzymać, uciekli – powiedział profesor w rozmowie z TVN Warszawa.

„Czas kiedy nagle czynem patriotycznym staje się pobicie profesora”

„Człowiek słyszy i nie wierzy. Ale jak to? W Warszawie? W Polsce? Zostać pobitym za mówienie po niemiecku? W 2016 roku? Jak to jest w ogóle możliwe” – zastanawia się Czajka dalszej części swojego wpisu. Po czym sama odpowiada na zadane przez siebie pytania: „Zmieniło się, przesunęło, puściła tama. Ludzie już nie gryzą się w język, wręcz przeciwnie z dumą na piersi i w pięści robią to przed czym rok czy dwa lata temu by się powstrzymali. Bo czują, że oto nadszedł ich czas”.

Jerzy Kochanowski wykłada w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w najnowszej historii Polski, a zwłaszcza w stosunkach polsko-niemieckich po II wojnie światowej. Przez kilka lat wykładał również w Niemczech, m.in. na uniwersytecie w Jenie.

Źródło: wola.policja.waw.pl, TVN Warszawa, Wprost.pl