Kukiz: Wolałbym się spotkać z siódmym królem Belzebubem, niż z Tuskiem

Kukiz: Wolałbym się spotkać z siódmym królem Belzebubem, niż z Tuskiem

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
–Wolałbym się z tym siódmym królem Belzebubem spotkać – tak Paweł Kukiz skomentował w programie "Gość Wydarzeń" doniesienia, jakoby miał spotykać się w tajemnicy z Donaldem Tuskiem.

Lider ugrupowania Kukiz'15 odniósł się do informacji, jakoby 16 grudnia doszło do jego spotkania z byłym premierem. – Przeciwko autorom tej plotki będą prowadzone działania – zapowiedział Kukiz. Jak stwierdził, chce się dowiedzieć, kto rozsiewa takie niesprawdzone informacje na jego temat. Polityk stwierdził też, że wolałby się spotkać z „siódmym królem Belzebubem”, niż z Donaldem Tuskiem. W ten sposób nawiązał do niedawnej wpadki posła PO Arkadiusza Myrchy, który wśród trzech króli, poza Kacprem, Melchiorem i Baltazarem wymienił właśnie... Belzebuba. Wcześniej na święcie Trzech Króli poległ lider.Nowoczesnej Ryszard Petru, który z kolei powiedział o święcie „sześciu króli”.

Czytaj też:
Wpadka posła PO. Pytany o imiona Trzech Króli wymienił czterech, w tym... Belzebuba

Paweł Kukiz stwierdził, że o przyjeździe Tuska dowiedział się po raz pierwszy z Twittera. – Nie mam wątpliwości, że szykuje się powrót Tuskowi. Petru i Kijowski nie spełnili pokładanych w nich nadziei i robi się wszystko, by wzmocnić Platformę i wprowadzić do mocniejszej PO Tuska – przewidywał Kukiz. – Jestem w stanie założyć się o każde pieniądze, że niedługo w sondażach zacznie się okazywać, że Platforma jest potężną siłą, która wyłącznie oczekuje na dobrego kierownika - dodał polityk.

Do kogo Szczerba może mówić "kochany"

Lider Kukiz'15 stwierdził, że 11 stycznia, gdyby marszałek Kuchciński obawiał się prowadzenia obrad, powinien to zrobić wicemarszałek Stanisław Tyszka. – Dla mnie jest rzeczą skandaliczną, żeby przed 1/3 posłów 2/3 uciekały na jakąś salę- stwierdził. Kukiz wyraził też pretensję do partii rządzącej, że „daje się w to wszystko wkręcić”. – Marszałek Kuchciński powinien wziąć posła Szczerbę, który zwrócił się do niego per „kochany panie marszałku”, zarządzić przerwę i wytłumaczyć mu, że jako człowiek wymaga zwykłego ludzkiego szacunku. Że dzieli ich różnica pokolenia i „kochany” to on może mówić do taty albo partnera – podsumował Kukiz.

Czytaj też:
"Panie marszałku kochany...". Michał Szczerba dokończył swoje przemówienie

Źródło: TVP Info