Czarnecki: Obama w Berlinie mówił głosem Kaczyńskiego

Czarnecki: Obama w Berlinie mówił głosem Kaczyńskiego

Barack Obama
Barack Obama Źródło:Newspix.pl / WENN
– Zapytajmy uchodźców, czy chcą przyjechać do Polski – mówił w programie #RZECZoPOLITYCE europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Wskazał też, że polski rząd angażuje się w rozwiązywanie kryzysu uchodźczego poprzez pomoc humanitarną.

Ryszard Czarnecki przywołał słowa byłego prezydenta USA Baracka Obamy, który podczas wizyty w Berlinie oświadczył, że uchodźcom trzeba pomagać „tam, na miejscu”. – Powiedział to głosem Jarosława Kaczyńskiego, językiem polskiego rządu Prawa i Sprawiedliwości – zaznaczył.

Jako druga ważną kwestię wymienił niedawny szczyt G7 i brak deklaracji. – Tu nie było jednolitego stanowiska tych siedmiu największych światowych mocarstw. To potwierdza opinię, że świat nie ma recepty – zaznaczył europoseł, dodając przy tym, że Australijczycy „wręcz odpychają łodzie z uchodźcami”.

Czytaj też:
Waszczykowski mówił o korytarzach dla uchodźców. Rzecznik rządu prostuje

– Cieszę się, że minister Waszczykowski mówi o korytarzach humanitarnych polegających na leczeniu za pieniądze państwa polskiego, wydawane w naszym kraju. Uchodźcy przyjeżdżają na kilka miesięcy, a później, wyleczeni czy po rehabilitacji, wracają do kraju – podkreślił polityk. Jak zaznaczył, polscy podatnicy jego zdaniem będą woleli, by pieniądze na leczenie obcokrajowców, płynące z budżetu, zostały wydane w Polsce.

Ryszard Czarnecki wskazał, że nie powinno się mówić o relokacji uchodźców, tylko o ich przymusowym przesiedleniu do Polski. Jak zaznaczył, sam mechanizm odbywa się „wbrew Polakom i samym uchodźcom”. – Ci ludzie, muzułmanie spoza Europy, wolą być w krajach bogatszych, z większym socjalem gdzie są duże wspólnoty ich braci w wierze. Nie w Polsce – tłumaczył eurodeputowany. Polityk PiS zaznaczył, że dobrym pomysłem byłoby zapytanie uchodźców o zdanie w tym temacie.