Ziobro odpowiada KE i Merkel: To wszystko potwierdza, że chodzi tylko o politykę

Ziobro odpowiada KE i Merkel: To wszystko potwierdza, że chodzi tylko o politykę

Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew ZiobroŹródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI/FOTONEWS
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro odniósł się podczas konferencji prasowej do słów kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która zabrała głos w sprawie odrzucenia przez KE polskiego stanowiska ws. reformy sądownictwa.

We wtorek 29 sierpnia, dzień po tym, jak Polska przekazała Komisji Europejskiej odpowiedź na zalecenia w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości, Polska Agencja Prasowa poinformowała, że polskie stanowisko zostało odrzucone przez KE. Według PAP KE nie przyjęła twierdzenia Polski, że nie ma prawa ingerować w polski system sądownictwa. Negatywna odpowiedź na polskie stanowisko oznacza, że wobec Polski może zostać uruchomiony artykuł 7. W najbliższych dniach sprawą Polski zajmie się Komisja Swobód Obywatelskich z Parlamentu Europejskiego.

O tej sprawie wypowiedziała się kanclerz Niemiec Angela Merkel, która stwierdziła, że „traktuje całą sprawę całkiem poważnie”. – Chciałabym, żeby relacje z Polską były bardzo dobre. Jednak biorąc pod uwagę nasze wzajemne stosunki, nie możemy być cicho, nie możemy trzymać języka za zębami, ponieważ tutaj chodzi o fundamenty współpracy w ramach Unii Europejskiej – mówiła Merkel.

Do słów niemieckiej kanclerz odniósł się na konferencji prasowej minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. – Kanclerz Merkel nie wiem, czy ma świadomość tego, że to niemiecki rząd de facto, czy niemieccy politycy, mają wyłączną władzę decydowania o tym, kto będzie sędzią niemieckiego sądu najwyższego. Natomiast te propozycje, które krytykuje KE, nie idą tak daleko, jak to ma miejsce w Niemczech – mówił minister.

Jak wyjaśniał Ziobro, zarówno minister sprawiedliwości, jak i polski rząd, nie będzie miał takiego wpływu na to – oczywiście, jeśli proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zmiany weszłyby w życie – kto będzie w przyszłości sędzią Sądu Najwyższego, „jak to jest od dawna uregulowane na gruncie niemieckim”. – Ten głos jest tylko i wyłącznie potwierdzeniem tego, że chodzi o politykę, i o nic więcej. Ja mam nadzieję, że polityka nie przysłoni argumentów. Jestem przekonany, że rząd, będzie realizował swoje cele niezależnie od tych politycznych emocji, które ujawniają się w wypowiedziach niektórych polityków europejskich – stwierdził minister.

– Decyzja Komisji Europejskiej wskazuje na brak profesjonalizmu, to pokaz nonszalancji. Pośpiech pokazuje, że chodzi tylko o politykę – podsumował Ziobro.

Czytaj też:
Komisja Europejska odrzuciła wyjaśnienia Polski w sprawie reformy sądownictwa

Źródło: TVP Info