W skład Dziewiątki Bukaresztańskiej wchodzą Polska, Rumunia, Bułgaria, Słowacja, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Estonia.
Jak przekazał po spotkaniu Witold Waszczykowski, podczas spotkania szefowie dyplomacji rozmawiali m.in. na temat tego, jak ocenić manewry Zapad-2017 i jakie wnioski powinno wyciągnąć z nich NATO. – Rozmawialiśmy przy okazji tych manewrów o relacjach naszych państw, jak również NATO z Rosją. Potwierdziliśmy, że decyzje, jakie zapadły na warszawskim szczycie NATO w ubiegłym roku, w dalszym ciągu powinny być kontynuowane – powiedział minister spraw zagranicznych.
Waszczykowski podkreślił, że „sytuacja w naszym regionie jest niestabilna”. – M.in. ta niestabilność była spowodowana w ostatnich tygodniach przez wielkie manewry rosyjsko-białoruskie Zapad-2017 – ocenił.
W opinii Waszczykowskiego, polityka wobec Rosji powinna być prowadzona dwutorowo. – Z jednej strony prowadzić wysiłki na rzecz podniesienia naszej obronności, ale z drugiej strony prowadzić wysiłki na rzecz utrzymania i rozwijania dialogu z Rosją – zaznaczył.