Joanna Mucha, posłanka Platformy Obywatelskiej, zapowiedziała na konferencji prasowej w Sejmie, że przygotowuje program polityczny dla całej opozycji. Jej zdaniem to ważna i potrzebna inicjatywa. – Od 1989 roku mieliśmy w Polsce dwie i pół dekady transformacji ustrojowej. Dzisiaj musimy powiedzieć w sposób jednoznaczny i w końcu oznaczyć ten moment. Transformacja ustrojowa się skończyła – oświadczyła posłanka. – Przemiany były określone trzema słowami: demokracja, rynek, Europa. Z dokonań na tych trzech polach, w których oczywiście wiele zostało do zrobienia, jesteśmy teraz przez obecnie rządzącą partię zawracani – dodała.
Zdaniem Joanny Muchy konieczne jest określenie planu na kolejne 25 lat. Właśnie to według niej powinno zrobić pokolenie 40-latków, do którego sama należy. Posłanka nie szczędziła mocnych słów. Podkreśliła, że ma już dość rozmów związanych z działaniami Prawa i Sprawiedliwości. – Nie mam zamiaru robić doktoratu z PiS-ologii stosowanej. Rozmowę o PiS-ie powinniśmy dzisiaj zamknąć. Powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, co jest dobre dla Polski i w jaki sposób ją zmieniać, przygotować propozycje na kolejne lata – zakomunikowała.
Mucha uważa, że podstawą polityki musi być każdy pojedynczy człowiek, bo to obywatel ma być silny, państwo zaś ma być sprawne. – Jestem zdeterminowana do tego, żeby prowadzić prace nad tym programem, uzupełniać go tam, gdzie pozostają jakieś braki i żeby przedstawić Polakom już na wybory samorządowe, ale przede wszystkim wybory parlamentarne bardzo dobrą ofertę – zapewniła posłanka.