Religa: sprawa szpitalnych długów rozwiązana

Religa: sprawa szpitalnych długów rozwiązana

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister zdrowia Zbigniew Religa zapewnił, że zadłużone szpitale otrzymają pomoc. Uspokoił też pacjentów tych placówek, twierdząc iż nie muszą się obawiać, że nie będą mieli się gdzie leczyć.
"W poniedziałek po południu będę rozmawiał o pomocy długofalowej dla szpitali i mamy koncepcję. Przedstawimy plan w poniedziałek, a więc o dobę wcześniej niż planowaliśmy. Są to propozycje na dłuższy okres czasu i nie tylko dla jednego szpitala, ale i dla innych" - mówił Religa.

Ponownie zapewnił, że Akademicki Szpital Kliniczny, największy na Dolnym Śląsku i jeden z największych w kraju, zadłużony na 300 mln zł, nie jest już zagrożony. W sobotę minister twierdził, że "szpital zostanie uratowany, a pacjenci nie są zagrożeni przerwaniem leczenia". "Z ręką na sercu zapewniam, że szpital wrocławski i wszystkie szpitale o strategicznym znaczeniu dla zdrowia Polaków, dostaną pomoc. Daję słowo honoru, że sprawa jest rozwiązana" - powiedział Religa w niedzielę. Według niego, w przyszłym tygodniu szpital otrzyma pomoc finansową. Pomocą ma być objęty także szpital legnicki. "Na tym terenie jest to szpital potrzebny, dlatego udzielimy mu pomocy" - zapewnił szef resortu zdrowia.

Minister zdrowia nie chciał jednak ujawnić szczegółów planu pomocy dla zagrożonych szpitali. "Najpierw muszę przedstawić go premierowi. Nie chciałbym, żeby premier dowiedział się o nim z gazety" - tłumaczył.

"Jest decyzja premiera, decyzja rządu, aby pomóc. Pracowaliśmy w weekend i znaleźliśmy formułę prawną pomocy. Rozwiązaliśmy ten problem. Umożliwia on nam realną i finansową pomoc dla szpitali" - zapewnił Religa. Dodał, że w poniedziałek o godz. 17 ma się też spotkać z wicepremier, minister finansów Zytą Gilowską w celu przedstawienia propozycji. "Proponowane przez nas rozwiązanie na pewno da możliwość akceptacji przez panią premier" - powiedział.

Religa w piątek zapowiedział powstanie programu zamiany długów krótkoterminowych na długoterminowe dla szpitali o strategicznym znaczeniu dla zdrowia Polaków. Również minister finansów Zyta Gilowska informowała, że rząd zastanawia się nad możliwością skorzystania z dotacji budżetowej w przypadku zaistnienia "celu szczególnego", co pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w której pieniądze szpitali przejmuje komornik.

Według Zyty Gilowskiej, zadłużenie służby zdrowia wynosi ogółem 6 mld zł, w tym 1 mld to "gorące długi, do spłaty natychmiast". Najgorsza sytuacja jest w województwach: dolnośląskim, lubuskim oraz łódzkim. Zadłużonym szpitalom grożą egzekucje komornicze.

pap, em