Historię opisuje katowicka „Gazeta Wyborcza”. Do szpitala w położonej na terenie województwa śląskiego Czeladzi trafiła 95-latka z Będzina. Okazało się, że kobieta jest odwodniona i osłabiona. Ponadto na jej ciele lekarze odkryli ślady, które mogły świadczyć o tym, że ktoś się nad nią znęcał. Sprawa została zgłoszona policji.
Córka znęcała się nad matką
Funkcjonariusze z Będzina ustalili, że 95-latką opiekuje się jej 64-letnia córka, która razem z nią mieszka. Według policji, kobieta fizycznie i psychicznie znęcała się nad swoją matką. W związku z tym, na wniosek prokuratury i policji, sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 64-latki na okres dwóch miesięcy. Jeśli kobiecie zostanie udowodnione, że znęcała się nad swoją matką, może jej grozić nawet 8 lat pozbawienia wolności.