Przeprowadzono ekshumację Jolanty Szymanek-Deresz. „Po trupach do celu. Tylko do jakiego?”

Przeprowadzono ekshumację Jolanty Szymanek-Deresz. „Po trupach do celu. Tylko do jakiego?”

Jolanta Szymanek-Deresz
Jolanta Szymanek-Deresz Źródło: Newspix.pl / TOMASZ OZDOBA
Paweł Deresz poinformował za pośrednictwem Facebooka, że mimo jego zastrzeżeń, we wtorek o godzinie 3:00 prokuratura przeprowadziła ekshumację jego żony Jolanty Szymanek-Deresz.

Już w 2016 roku Paweł Deresz apelował do zastępcy prokuratora generalnego Marka Pasionka, aby uszanować ból i żałobę po żonie. Następnie mąż zmarłej w katastrofie smoleńskiej Jolanty Szymanek-Deresz zwrócił się z tą sprawą do sądu, który orzekł, że decyzja prokuratury może być niezgodna z prawami człowieka. Sprawa trafiła następnie do Trybunału Konstytucyjnego. Prokuratura nie poczekała na orzeczenie TK w tej kwestii.

„Niestety stało się. Dziś o trzeciej nad ranem miała miejsce ekshumacja. Prokuratura nie ustąpiła. Po trupach do celu. Tylko do jakiego?” – pisze na Facebooku Paweł Deresz. „Mam nadzieję, że dożyję dnia, kiedy zobaczę pana Ziobro przed Trybunałem Stanu” – dodaje.

Ekshumacje

9 kwietnia Prokuratura Krajowa przekazała szokujące informacje na temat dotychczasowych ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej jest obecnie przedłużone do 31 grudnia 2018 roku. Ponadto zdradziła więcej szczegółów na temat ekshumacji ciał ofiar katastrofy. Podano, że do tej pory znaleziono 69 szczątków ludzkich pochodzących od 26 osób w trumnach innych ofiar tragedii.

Czytaj też:
Paweł Deresz nie chce ekshumacji żony. Złoży wniosek do sądu

Źródło: Gazeta.pl / Facebook