Gołaszew. Policjanci znaleźli w pustostanie kilka ton nadpalonych akt sądowych i kart do głosowania

Gołaszew. Policjanci znaleźli w pustostanie kilka ton nadpalonych akt sądowych i kart do głosowania

Pustostan, zdjęcie ilustracyjne
Pustostan, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / bemaxi
Nietypowego znaleziska dokonali policjanci w jednym z pustostanów w Gołaszewie. Funkcjonariusze natrafili tam na kilka ton nadpalonych akt sądowych i kart do głosowania. Takie informacje przekazał dziennikarz RMF FM.

Jak wynika z materiału Grzegorza Kwolka z RMF FM, wspomniany pustostan znajduje się w Gołaszewie pod Warszawą, na terenie porzuconego gospodarstwa rolnego. Zabezpieczenie porzuconych dokumentów zajęło kilka godzin. Funkcjonariusze w poniedziałek 16 lipca wynieśli z pustostanu trzy tony akt sądowych i kart do głosowania.

Śledczy zbadają dokumenty

Jakie dokładnie to dokumenty? Znajdują się wśród nich głównie akta sądu w Wołominie oraz karty do głosowania z lat 90. i dwutysięcznych. To ostatnie znalezisko jest tym bardziej zaskakujące, że za zabezpieczenie kart odpowiadają lokalne delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

W rozmowie z RMF FM Sylwester Marczak z mazowieckiej policji przyznał, że mowa o „dużej ilości, o zabezpieczeniu co najmniej dwóch busów, które zostały przewiezione do komendy”. – To co należy do nas, to przede wszystkim ustalenie, w jaki sposób te dokumenty znalazły się w tym miejscu – dodał.

twitter

Okoliczni mieszkańcy już wcześniej natrafili na wspomniane dokumenty. Pierwszy raz zetknęli się z nimi dwa tygodnie temu, gdy w pustostanie wybuchł pożar. Zabezpieczone akta i karty do głosowania zbada teraz Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. Śledczy sprawdzą, jakie dokumenty znajdowały się w porzuconym budynku. Zbadają także, czy nie doszło do przestępstwa w postaci porzucenia akt i kart bez odpowiedniego zabezpieczenia.

Czytaj też:
Pożar na terenie stoczni gdańskiej. 17 zastępów straży w akcji

Źródło: RMF FM