Dwoje wiceprezesów JSW straciło stanowiska. Członkowie rady opuścili budynek w asyście policji

Dwoje wiceprezesów JSW straciło stanowiska. Członkowie rady opuścili budynek w asyście policji

Siedziba Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu-Zdroju
Siedziba Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu-ZdrojuŹródło:Wikimedia Commons / Mariuszjbie/CC BY-SA 3.0
Członkowie Rady Nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej opuścili w czwartek budynek JSW w asyście policji. Podjęli decyzję o odwołaniu dwóch wiceprezesów – Artura Duczki, który kieruje obszarem strategii i rozwoju oraz Jolanty Gruszki, zajmującej się obszarem handlu.

Już od środy przed siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju trwa akcja protestacyjna. W czwartek po południu rozpoczęło się tam posiedzenie rady nadzorczej. Wówczas do związkowców dotarła informacja, że w harmonogramie zebrania znalazł się punkt dotyczący zmian w zarządzie spółki. Protestujący mieli wątpliwości, czy prezes JSW Daniel Ozon zachowa swoje stanowisko. Dostali też informację, że odwołany zostaje wiceprezes JSW ds. strategii i rozwoju Artur Dyczka. Wtedy związkowcy postanowili wtargnąć na posiedzenie. Krzyczeli w kierunku przewodniczącej rady Haliny Buk hasło: „Rezygnacja!”.

Jak się okazało, obawy związkowców okazały się słuszne. Przed godziną 18:00 poinformowano, że stanowiska stracili: wiceprezes JSW ds. strategii i rozwoju Artur Dyczko oraz wiceprezes ds. handlu Jolanta Gruszka. Wcześniej, w środę, rezygnację złożył wiceprezes ds. finansowych Robert Ostrowski. Ostatecznie stanowisko zachował prezes JSW Daniel Ozon.

Związkowcy postanowili, że powołają sztab protestacyjno-strajkowy w JSW podkreślając, że działania ministra energii i rady nadzorczej JSW są szkodliwe dla spółki.

Czytaj też:
Związkowcy wtargnęli na posiedzenie rady nadzorczej JSW. „Rezygnacja!”
Czytaj też:
Paweł Kukiz: Strzelanie do prośnych loch? To jest tak, jak robił Bandera z Polakami

Źródło: Rzeczpospolita / Wprost.pl