O wyczynie bełchatowian donosi tamtejsza Straż Miejska, a miejscowe media zamieszczają nagranie domorosłych wspinaczy. Cała akcja rozegrała się o 3:30 w czwartek 10 stycznia. Na sztuczną choinkę stojącą na Placu Narutowicza wdrapało się dwóch mężczyzn. Jednemu z nich zabrakło jednak szczęścia i jeszcze przed osiągnięciem szczytu, spadł. Jak podaje portal „Dzień Dobry Bełchatów”, mimo upadku z wysokości około sześciu metrów, mężczyźnie nic się nie stało.
Obaj śmiałkowie, którym kurażu dodał zapewne wypity alkohol, otrzymali mandaty wysokości 100 złotych. Prawdopodobnie ich akcja wspinaczkowa okaże się jednak bardziej kosztowna. Straż Miejska zapowiada bowiem, że mężczyźni będą musieli ponieść koszty naprawy wyrządzonych szkód.
Czytaj też:
Bili, gwałcili, próbowali sprzedać ją za 4 tys. zł. Koszmar dziewczyny spod Płońska