Jakubiak: przyjdzie czas na debatę ws. tarczy

Jakubiak: przyjdzie czas na debatę ws. tarczy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czas na debatę publiczną na temat ewentualnej instalacji w Polsce elementów tarczy antyrakietowej przyjdzie później, po etapie przygotowań do negocjacji z USA - powiedziała szefowa gabinetu prezydenta Elżbieta Jakubiak. Rada Bezpieczeństwa Narodowego zbierze się w tej sprawie nie wcześniej niż po 5 marca po otrzymaniu odpowiedzi od USA.
"Nie mam terminów w tej chwili, ponieważ prezydent jest do 5 marca na urlopie, więc myślę, że po 5 marca będą ustalenia w tej sprawie" - wyjaśniła Jakubiak. "Nie sądzę, by w tej sprawie nastąpiło przyspieszenie. My przygotowywaliśmy swoje stanowisko kilkanaście dni, teraz - jak sądzę - strona amerykańska będzie pracowała nad przyjęciem własnego stanowiska w tej sprawie. To trochę potrwa. Pewnie za jakiś czas będzie odpowiedź, wtedy zbierze się Rada Bezpieczeństwa Narodowego" - dodała.

W piątek MSZ podało, że polski rząd w odpowiedzi na wcześniejszą amerykańską notę przesłał stronie amerykańskiej notę dyplomatyczną, w której poinformował, iż chce rozpocząć negocjacje w sprawie rozmieszczenia w naszym kraju elementów tarczy antyrakietowej. Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta w sprawach bezpieczeństwa państwa, działającym na podstawie konstytucji. Obecna Rada została powołana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w grudniu 2005 r.

W skład Rady wchodzą m.in. premier Jarosław Kaczyński, marszałkowie Sejmu Marek Jurek i Senatu Bogdan Borusewicz, wicepremier Ludwik Dorn, minister spraw zagranicznych Anna Fotyga, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak.

Wcześniej podczas dyskusji w Salonie politycznym radiowej Trójki Jakubiak odpierała zarzuty o nieinformowaniu społeczeństwa. Obecny etap określiła jako "etap odpowiedzi" Amerykanom. "To nie jest moment, w którym będziemy przedstawiać (opinii publicznej) koncepcję. Ona musi zostać wypracowana przez polski rząd, prezydenta, parlament. Po tym etapie będzie można mówić o rozmowie publicznej" - powiedziała. Zarówno szefowa gabinetu prezydenta, jaki i szef MON Aleksander Szczygło podkreślali, że przygotowanie do rozmów z Amerykanami wymaga poufności. Minister obrony mówił, że ewentualna instalacja tarczy musi wzmacniać bezpieczeństwo Polski i międzynarodowe.

"To poważna decyzja, będzie przemyślana" - podkreślała zaś szefowa gabinetu prezydenta. Dodała, że taktyka negocjacyjna zostanie ustalona przez rząd i być może - jak mówiła - przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego. "Druga sprawa, to kwestia informowania społeczeństwa. Na pewnym etapie musi wystąpić rozmowa z polskim społeczeństwem, żeby (...) nikt nie miał obaw o to. I na pewno będziemy rozmawiać wewnątrz Polski" - powiedziała Jakubiak.


20 stycznia Waszyngton zaproponował Czechom ulokowanie na ich terytorium bazy radarowej systemu NMD, nazywanego tarczą antyrakietową. W Polsce miałaby zostać ulokowana baza rakiet przechwytujących, uzupełniająca dwie bazy zlokalizowane na Alasce i w Kalifornii. Zadaniem "tarczy" ma być przechwytywanie pocisków, odpalanych z Bliskiego lub Dalekiego Wschodu na terytorium Stanów Zjednoczonych.


pap, em