Oszuści w książkach telefonicznych i z wykorzystaniem innych źródeł informacji wyszukują polskobrzmiących nazwisk osób, które obecnie mieszkają w Szwecji. Gdy wybiorą potencjalną ofiarę, wykonują do niej telefon. Rozmawiają w języku polskim. Przedstawiają się jako policjanci i informują, że po Szwecji grasuje gang złodziei. Telefony wykonują zarówno kobiety jak i mężczyźni. Oszuści radzą zdeponowanie gotówki i wartościowych przedmiotów. Gdy naiwna ofiara zgodzi się na tę propozycję, następuje spotkanie, podczas którego dochodzi do przekazania cennych rzeczy. Od tej chwili z oszustami podającymi się za policjantów nie ma kontaktu.
Szwedzka policja przyznaje, że zgłoszenia w tej sprawie otrzymuje od kilku miesięcy z różnych regionów kraju. Wydaje się jednak, że ostatnio skala procederu się nasiliła, dlatego też funkcjonariusze postanowili zamieścić komunikat w sprawie w mediach społecznościowych. Został opublikowany w języku polskim i szwedzkim. „Poinformuj krewnych i znajomych, abyśmy mogli wspólnie położyć kres oszustwom!” – czytamy. Post wywołał spore zainteresowanie internautów. „Wczoraj miałam taką sytuację, ale nic nie pomoże jeżeli nie będzie dobrego systemu” – napisała jedna z użytkowniczek mediów społecznościowych.
Czytaj też:
Gorzów Wielkopolski. Zabił pracownicę pralni. 26-latek zastrzelony pod Berlinem