Warszawskie ścieki płyną już nowym rurociągiem. Ale Wody Polskie zgłaszają zastrzeżenia

Warszawskie ścieki płyną już nowym rurociągiem. Ale Wody Polskie zgłaszają zastrzeżenia

Rurociąg na moście pontonowym
Rurociąg na moście pontonowym Źródło:MPWiK
Rafał Trzaskowski poinformował, że prace nad budową nowego kolektora ścieków do oczyszczalni Czajka zostały zakończone przed terminem. Dzięki temu lada dzień tymczasowy most pontonowy zostanie rozebrany. Jednak krytyczne uwagi do powstania i przepustowości nowego kolektora zgłaszają Wody Polskie.

„Z akończyliśmy prace nad nowym przewiertem pod Wisłą. Testujemy nowy kolektor, ścieki płyną już nim do oczyszczalni Czajka” –poinformował Rafał Trzaskowski w poniedziałek 14 grudnia. „ Prace nad nowym przewiertem trwały 34 dni i zostały zakończone przed planowanym terminem. Nowy rurociąg liczy 792 metry, przebiega od 7 do 8 metrów pod dnem Wisły. Pod względem wykorzystanej technologii to najdłuższy tego typu przewiert w Polsce” – dodał prezydent Warszawy w mediach społecznościowych.

Dzięki zakończeniu prac, wojsko może rozebrać most pontonowy, którym do tej pory były przesyłane ścieki z lewobrzeznej Warszawy do oczyszczalni „Czajka”, po tym jak 29 sierpnia dosżło do awarii starego kolektora, który obecnie nie nadaje się do użytku. „ Lada dzień wojsko rozbierze tymczasowy most pontonowy. Dziękuję żołnierzom, wodociągowcom i wszystkim służbom za dobrą współpracę” – napisał Trzaskowski.

Otworzony rurociąg to nie koniec inwestycji. 23 grudnia planowane jest otwarcie ofert na budowę drugiej nitki nowego układu przesyłowego. Druga nitka kolektora ma być gotowa w 2022 r.

facebook

Nowy rurociąg pod Wisłą już działa. Wody Polskie zgłaszają zastrzeżenia

Przemysław Daca, prezes państwowej instytucji Wody Polskie w rozmowie z portalem tvp.info twierdzi, że są poważne wątpliwości co do wydolności i legalności rurociągu pod Wisłą. Jego zdaniem nowy rurociąg powstał bez odpowiednich pozwoleń. O sprawie miała zostać zawiadomiona prokuratura.

Daca zgłasza także zastrzeżenia ws. przepustowości nowej nitki rurociągu. – Ta jedna nitka rurociągu o średnicy 1,2 m ma swoją przepustowość teoretyczną 3,5 metra sześc. na sekundę, to za mało, zdecydowanie. Już w październiku z raportów wynikało, że w bezdeszczowych warunkach ta wartość została przekroczona wiele razy. Kiedy mówimy o roztopach śniegu, to wtedy mamy do czynienia z około 8 m sześć. na sek. Czyli to, czego nie złapie ta rura powyżej 3 m sześc., nadal będzie leciało do Wisły przelewem burzowym; to nie załatwia sprawy – tłumaczy na łamach portalu tvp.info Daca. Zgodnie z oceną Wód Polskich, wartość 3,5 m sześc. na sek. jest przekraczana 18 razy w miesiącu.

Czytaj też:
Trzaskowski dostał wezwanie na policję. Chodzi o wydarzenia z Chojnic

Źródło: WPROST.pl / TVP.info