„Za parę miesięcy będziemy mieli epidemię depresji i samobójstw”. Lewica apeluje do rządu ws. ferii

„Za parę miesięcy będziemy mieli epidemię depresji i samobójstw”. Lewica apeluje do rządu ws. ferii

Lewica apeluje do rządu, aby zniósł "areszt domowy" dla uczniów w ferie
Lewica apeluje do rządu, aby zniósł "areszt domowy" dla uczniów w ferie Źródło:X-news
Młodzież do 16 roku życia także w trakcie ferii nie może wychodzić z domów bez opiekuna w godzinach 8-16. Lewica apeluje do premiera, by znieść ten zakaz.

Zakaz wychodzenia z domu dla dzieci bez opiekuna między 8 a 16 od poniedziałku do piątku został wprowadzony pod koniec października i przedłużony na czas ferii zimowych. – Dla uczniów do lat 16 okres ferii będzie okresem domowego aresztu, kiedy będą musieli przebywać w domu i nie będą mieli żadnej możliwości wyjścia na zewnątrz, na świeże powietrze. Będą mieli także ogromnie ograniczony kontakt z rówieśnikami i nauczycielami, bo nie będzie zdalnej edukacji – mówiła we Wrocławiu posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Wiktoria Korzecka: Nie zamykajcie nas w domach

Polityk Lewicy zaapelowała do rządu, aby zniósł to ograniczenie, po tym, jak minister edukacji Przemysław Czarnek zignorował apel w tej sprawie uczniów i ich rodziców. O możliwych negatywnych skutkach takiego zakazu mówiła licealistka i działaczka społeczna Wiktoria Korzecka.

– Nie zamykajcie nas w domach, bo za parę miesięcy, za parę lat będziemy mieć epidemię depresji, nerwic, uzależnień i samobójstw młodych ludzi, którym pandemia już i tak doszczętnie zniszczyła zdrowie psychiczne – mówiła Wiktorka Korzecka.

Czytaj też:
Ograniczenia przemieszczania się dzieci zostaną zniesione? „Takiej decyzji nie wykluczam”

Źródło: X-news