Burza na Twitterze po słowach Mai Staśko. Aktywistka zaatakowała Roberta Lewandowskiego

Burza na Twitterze po słowach Mai Staśko. Aktywistka zaatakowała Roberta Lewandowskiego

Maja Staśko
Maja Staśko Źródło:Facebook / Maja Staśko

W poniedziałek 22 marca Robert Lewandowski został odznaczony przez prezydenta Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Maję Staśko oburzył...zegarek, który piłkarz miał na ręce podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. „Robert Lewandowski odebrał nagrodę od prezydenta w zegarku o wartości mieszkania. 2021, pandemia, ludzie tracą prace, nie mają na czynsze, kobiety mieszkają ze swoimi oprawcami, czekając latami na mieszkania socjalne. Zegarek. O. Wartości. Mieszkania” – napisała aktywistka na swoim profilu na Twitterze.

twitter

Staśko o Lewandowskim: To nie jest sprawiedliwe

Post wywołał ogromne kontrowersje. Internauci zwracali uwagę na fakt, iż Robert Lewandowski od wielu lat ciężko trenuje i sam zapracował sobie na swój sukces. Przypomniano, że tylko w tym roku odebrał statuetki m.in. dla najlepszego piłkarza roku FIFA oraz UEFA. Został również wybrany Piłkarzem Roku w Niemczech. Komentatorzy podkreślali, że pieniądze nie spadły kapitanowi polskiej reprezentacji z nieba. Zwrócono również uwagę na fakt, że  wielokrotnie wspierali różne akcje charytatywne.

To jednak nie przekonało Mai Staśko. W kolejnym wpisie aktywistka zastanawiała się, „jak to się stało, że kopanie piłki dla rozrywki jest wyceniane jako kilkaset razy bardziej wartościowe niż ratowanie ludziom życia?” Odpowiadając na zarzuty, że Robert Lewandowski uczciwie zarobił swój majątek ciężką pracą sportowca stwierdziła, że „żaden człowiek nie »wypracowuje« kilku milionów miesięcznie”. „To nie są pieniądze za pracę, bo żaden piłkarz nie pracuje kilkaset razy ciężej niż pielęgniarka. To jest fizycznie i czasowo niemożliwe. To nie jest sprawiedliwe” – stwierdziła.

Czytaj też:
Emocjonujące spotkanie w Budapeszcie. Polacy remisują z Węgrami

Galeria:
Odznaczenie Roberta Lewandowskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę