Prezes Izby Pracy SN z uchylonym immunitetem. Izba Dyscyplinarna podjęła decyzję ws. sędziego Iwulskiego

Prezes Izby Pracy SN z uchylonym immunitetem. Izba Dyscyplinarna podjęła decyzję ws. sędziego Iwulskiego

Sąd Najwyższy
Sąd Najwyższy Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Izdba Dyscyplinarna SN uchyliła immunitet prezesowi Izby Pracy Sądu Najwyższego Józefowi Iwulskiemu. Zawiesiła go w wykonywaniu zawodu. Prawniczka wskazuje wprost: „To z tej Izby pochodzi większość pytań prejudycjalnych”.

Nieuznawana przez część sędziów Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał zresztą – w formie zabezpieczenia – orzeczenie o zawieszeniu przepisów, które dają uprawnienia sędziom tej Izby prawo do decydowania o sprawach dyscyplinarnych), uchyliła immunitet sędziego SN Józefa Iwulskiego.

Poinformowała o tym na  prawniczka, współzałożycielka „Wolnych Sądów” Sylwia Gregorczyk-Abram. „Izba Dyscyplinarna uchyla immunitet SSN, prezesowi Izby Pracy Józefowi Iwulskiemu. Bezprawnie zawiesza go w wykonywaniu zawodu i obniża wynagrodzenie o 25 proc”. – napisała.

twitter

Sprawa sędziego Iwulskiego. Co z pytaniami prejudycjalnymi?

O to, by uchylić immunitet sędziemu Iwulskiemu, a tym samym pociągnąć go do odpowiedzialności karnej, zawnioskowała Oddziałowa Komisja Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie. Prokurator z tej instytucji Łukasz Gramza zarzuca Iwulskiemu, że w 1982 roku w stanie wojennym skazał Leszka W. na trzy lata pozbawienia wolności za kolportaż ulotek.

Gregorczyk-Abram zasugerowała, że pojawienie się tego oskarżenia z IPN i decyzja Sądu Najwyższego z 2 lipca, nie są przypadkowe. „To z tej Izby (Izby Pracy – red.) pochodzi większość pytań prejudycjalnych. Usunięcie prezesa ma otworzyć drogę do umorzenia tych postępowań” – stwierdziła prawniczka.

Piątkowa decyzja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jest nieprawomocna i trudno wskazać, co może się w zasadzie wydarzyć później.

5 grudnia 2019 roku Sąd Najwyższy uznał że Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa UE, a obecna KRS nie jest organem bezstronnym i niezawisłym. Od tego czasu trwa swoisty pat, ponieważ:

  • Izba Pracy składa kolejne pytania prejudycjalne do TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej;
  • TSUE nakazał Izbie Dyscyplinarnej wstrzymać działanie;
  • Izba Dyscyplinarna jednak orzeka w sprawach sędziów;
  • Izba Dyscyplinarna wydała nawet orzeczenie, że Izba Pracy nie mogła kierować niektórych pytań prejudycjalnych do TSUE.

Są więc instytucje, które nie uznają wzajemnie swoich decyzji i wzajemnie się wykluczają.

Źródło: WPROST.pl