Na Twitterze Episkopatu zamieszczono treść orędzia abp. Andrzeja Dzięgi z okazji Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, a wystąpienie hierarchy emitowano też w TVP (w niedzielę o godz. 20). – Modląc się więc o zbawienie wieczne dla zmarłych i poległych, uwielbiamy też Boga za wszystkich świętych, prosimy też o nasze uświęcenie i przygotowanie się na spotkanie z Panem – mówił m.in. abp.
Orędzie wywołało spore zamieszanie, jednak to nie treść zwróciła uwagę polityków czy dziennikarzy, a osoba, która je wygłaszała. Wobec abp. Dzięgi toczy się postępowanie w Watykanie, mające ustalić, czy hierarcha nie dopuścił się zaniedbań wobec swojego podwładnego, ks. Andrzeja Dymera (uznano go w 2008 roku winnym wykorzystywania seksualnego nieletnich). Ks. Dymer zmarł w 2021 roku, a do jego śmierci trwało przeciąganie procesu w tej sprawie.
Orędzie abp. Dzięgi. Episkopat wyłącza komentarze. „Jako obrońca pedofilów..”.
Wybór abp. Dzięgi do wygłoszenia orędzia krytykowano na Twitterze, a Episkopat zablokował możliwość komentowania (choć dalej można tweeta „podać dalej”). Posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka skwitowała:
„Przyzwoitszego niż Dzięga do orędzia nie mieli? Czy to standard Kościoła Katolickiego wystawiać obrońców pedofilów, czy po prostu tylko tacy są?”.
Dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek ocenił natomiast: „Abp Andrzej Dzięga z okazji Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego wygłasza orędzie w imieniu Episkopatu. Trafny wybór – jako obrońca pedofilów pewnie nie jedną ofiarę wpędził do grobu”.
Jakub Pankowiak, jeden z bohaterów filmu braci Sekielskich o tuszowaniu pedofilii w Kościele „Zabawa w chowanego”, również nie szczędził krytyki:
„Zablokowano komentarze, nie dziwię się. Ilość wulgaryzmów byłaby nie do opanowania. Przypomnę tylko sprawę ks. Dymera i sposób traktowania przez Dzięgę poszkodowanych. Wstyd, wstyd, wstyd”.
Czytaj też:
Joanna Scheuring-Wielgus zawiadamia prokuraturę ws. abp. Dzięgi i Głódzia, a także prymasa Polaka