„Nieludzkie prawo Godek zabija”. Milczące protesty przed TK w Warszawie i innych miastach

„Nieludzkie prawo Godek zabija”. Milczące protesty przed TK w Warszawie i innych miastach

Protest przed TK – 1 listopada 2021
Protest przed TK – 1 listopada 2021 Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W poniedziałkowy wieczór w kilku miastach w Polsce doszło do demonstracji pod hasłem „Ani jednej więcej” po śmierci 30-latki, w przypadku której lekarze nie zdecydowali się na aborcję płodu. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego.

W poniedziałek 1 listopada przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego w , ale też w innych miastach, m.in. Poznaniu czy Wrocławiu, doszło do manifestacji pod hasłem „Ani jednej więcej”. Demonstrujący wyszli na ulice, by upamiętnić 30-latkę, która zmarła w szpitalu w Pszczynie. Jak opisała w poniedziałek jej rodzina, kobieta trafiła tam w 22 tygodniu ciąży.

Śmierć 30-latki w szpitalu. „Lekarze przyjęli postawę wyczekującą”

„Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę” – czytamy w stanowisku rodziny.

Z jej relacji ze szpitala wynikało, że lekarze nie zdecydowali się na aborcję. Dlaczego? Tak opisuje to rodzina: „Zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy, przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji”.

Protest „Ani jednej więcej” w Warszawie

Od kilku dni na Twitterze spopularyzowano hasztag #anijednejwiecej po tym, jak światło dzienne ujrzały informacje o losach 30-latki. Pod tym samym hasłem „Ani jednej więcej” protestowano w poniedziałkowy wieczór, demonstrujący zebrali się przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Można było zobaczyć transparenty, na których napisano: „Nie chcę czekać, aż płód we mnie umrze”, „Zabiliście naszą siostrę”, „Nieludzkie prawo Godek zabija”.

Protestujący nie skandowali haseł, milczeli, przed ogrodzeniem Trybunału Konstytucyjnego rozstawili znicze.

Czytaj też:
Ciężarna zmarła, bo lekarze czekali na obumarcie płodu? Pawłowicz dostrzegła tylko „śmierć dziecka”

Źródło: WPROST.pl