Budka o sprawie Mejzy: twarze i ból poszkodowanych powinny śnić się Kaczyńskiemu oraz Morawieckiemu

Budka o sprawie Mejzy: twarze i ból poszkodowanych powinny śnić się Kaczyńskiemu oraz Morawieckiemu

Borys Budka
Borys Budka Źródło:Newspix.pl
Borys Budka zabrał głos w sprawie Łukasza Mejzy. Winą za sytuację obarczył Jarosława Kaczyńskiego. Szef klubu PO dodał, że do dymisji powinien się podać również minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.

Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec zaznaczył, że jego ugrupowanie domaga się, aby wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński przedstawił na najbliższym posiedzeniu Sejmu, co zrobiły służby, aby sprawdzić Łukasza Mejzę. Postulat ten przekazał podczas spotkania z Mateuszem Morawieckim szef klubu KO Borys Budka.

Budka powiedział na antenie TVN24, że złożył w tej sprawie odpowiednie pisma. Polityk dodał, że już w piątek zażądał, aby taki punkt został wprowadzony do porządku obrad. Polityk Platformy Obywatelskiej odniósł się do kwestii, czy „w PiS-ie obowiązuje strategia: murem za Mejzą, co ma być ceną za utrzymanie większości parlamentarnej”.

Borys Budka o odpowiedzialności Jarosława Kaczyńskiego w sprawie Łukasza Mejzy

– To jest skandal i przekroczenie wszelkich granic przyzwoitości. Ten człowiek nigdy nie powinien znaleźć się w rządzie. Całkowitą odpowiedzialność ponosi za to pan premier Jarosław Kaczyński – powiedział Budka. Szef klubu KO tłumaczył, że „jeśli prezes PiS wiedział o przeszłości obecnego wiceministra sportu i turystyki i posłużył się nim do budowania większości, to go dyskwalifikuje jako człowieka”.

– Jeżeli nie wiedział, to przypomnę, że podlegają mu służby. Jeśli one nie sprawdziły przeszłości tego człowieka, a potrafią to zrobić dziennikarze, to pan Kaczyński nie nadaje się do swojej pracy – stwierdził Budka. Polityk PO zaznaczył, że Mejza musi zostać natychmiast zdymisjonowany. Zdaniem Budki ze stanowiskiem powinien pożegnać się też jego szef Kamil Bortniczuk, który nie widzi w praktykach swojego podopiecznego nic złego.

Polityk PO o sprawie wiceministra sportu i turystyki: plucie w twarz ludziom najciężej doświadczonym

Szef klubu Platformy Obywatelskiej podsumowując sprawę wiceministra uznał, że to „plucie w twarz ludziom, którzy są najciężej doświadczeni”. – Jako ojciec nie wyobrażam sobie, co bym zrobił, gdybym spotkał ludzi, którzy posunęli się do tego typu rzeczy – mówił. Budka odniósł się również do głosów osób poszkodowanych. Podsumował, że „ich twarze oraz ból powinny śnić się Kaczyńskiemu, oraz Morawieckiemu”. – Żerowanie na krzywdzie ludzkiej jest najgorszym, co może być – zakończył polityk.

Czytaj też:
Łukasz Mejza na celowniku. „Jarosław Kaczyński go odwoła”

Źródło: TVN24