Czego Kaczyński mógłby życzyć Tuskowi? „Donaldziku, Donaldusiu, zważ na różnicę wagi między nami!”

Czego Kaczyński mógłby życzyć Tuskowi? „Donaldziku, Donaldusiu, zważ na różnicę wagi między nami!”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Newspix.pl / Maciej Goclon / Fotonews
– Tusk nie ma żadnych życzeń dla Kaczyńskiego. Zdaje sobie sprawę, że to jest polityk porównywalnego formatu do niego samego, który ma zupełnie odmienną od niego wizję Polski. On może mu co najwyżej życzyć zdrowia, według zasad kultury politycznej. A Kaczyński mógłby powiedzieć: „Donald, Donaldziku, Donaldusiu, zważ na różnicę wagi między nami” – mówi dla „Wprost” prof. Janusz Czapiński, socjolog.

„Wprost”: W jakich nastrojach Polacy usiądą przy wigilijnych stołach?

Prof. Janusz Czapiński, socjolog: W wyśmienitych. Polacy dobrze się czują, co pokazują wskaźniki gospodarcze. Społeczeństwo „zdołowane” nie byłoby tak wydajne, jak wynika to z danych makroekonomicznych. Płace rosną. Tym, którzy nie dostali podwyżek, na razie wystarcza pieniędzy na zniwelowanie skutków inflacji. Mają poduszkę finansową, którą sobie odłożyli w ciągu ostatnich kilku lat.

Ciągle słyszę o eksplozji depresji, chorób psychicznych, ale sam tego nie obserwuję. Dobrostan Polaków jest równie wysoki jak w 2015 roku, a może nawet lepszy niż przed wygraną Zjednoczonej Prawicy.

Dlatego nie martwię się o kondycję psychiczną społeczeństwa. Martwię się o Polskę.

O Polsce porozmawiamy za chwilę. Na razie pomówmy o Polakach czy to oznacza, że chcieliby, żeby PiS dalej rządziło, skoro zapewnia im dobre nastroje?

Nie. Radykalnie będą zainteresowani odsunięciem PiS od władzy w momencie, gdy wzrost płac będzie mniejszy niż inflacja.

Źródło: Wprost