Zdalne nauczanie 2022 coraz bliżej? Jest stanowisko ministra Czarnka

Zdalne nauczanie 2022 coraz bliżej? Jest stanowisko ministra Czarnka

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: Newspix.pl / MACIEJ GOCLON
W czwartek po raz kolejny resort zdrowia poinformował o ponad 30 tys. zakażeń koronawirusem. Czy gwałtowne przyspieszenie piątek fali pandemii spowoduje, że w szkołach ponownie będzie obowiązywało zdalne nauczanie? Wszelkie wątpliwości w tej kwestii rozwiał minister Przemysław Czarnek.

Z najnowszych danych wiemy, że minionej doby potwierdzono 32 835 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Do rekordu zakażeń, który padł 1 kwietnia 2021 roku, zabrakło niespełna trzech tysięcy zakażeń. Czy w związku z rozwojem pandemii rząd wprowadzi nowe obostrzenia? Wszystko będzie zależało od sytuacji w szpitalach.

Zdalne nauczanie 2022. Przemysław Czarnek w kontakcie z ministrem Niedzielskim

Minister Czanrek w czwartek 20 stycznia przyznał, że na razie nie jest planowane przywrócenie zdalnego nauczania. – Na ten moment, bo sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę i z dnia na dzień, nie podejmujemy żadnych innych decyzji odnośnie szkół – powiedział.

Czarnek zaznaczył, że obecnie trwają ferie zimowe, przez co uczniowie w wielu województwach nie biorą udziału w lekcjach, dlatego nie są narażeni na zakażenie koronawirusem w szkołach. – Od poniedziałku na ferie zimowe udają się kolejne dwa województwa, więc wówczas już prawie pół Polski będzie wyłączone z ruchu okołoszkolnego – dodał szef resortu edukacji.

Minister edukacji i nauki powiedział również, że jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia, dlatego sytuacja jest stale monitorowana i analizowana. Czarnek nie ukrywał jednak, że z dnia na dzień na tryb zdalny przechodzi coraz więcej szkół, dodał, że „takie są realia Omikronu”.

Adam Niedzielski o zdalnym nauczaniu. Powiedział, od czego będzie zależało

O kwestię zdalnego nauczania jeszcze w środę podczas konferencji prasowej pytany był minister zdrowia Adam Niedzielski. Przyznał on, że rząd ma świadomość tego, jak istotna jest nauka stacjonarna. Zaznaczył również, że wszelkie decyzje ws. szkół będą uzależnione od tego, jak będzie wyglądała sytuacja w szpitalach.

– Na pewno priorytetem rzadu jeżeli chodzi o utrzymywanie i wprowadzanie restrykcji, jest jak najdłuższe zachowywanie nauki stacjonarnej. My po zeszłym roku widzimy, jakie są koszty nauki zdalnej. (...) Nie wyznaczam granicy, czy jakiejś liczby konkretnej zakażeń, która będzie miała miejsce dziennie, bo w tej chwili fundamentalnym przedmiotem podejmowania decyzji jest, jak będą się te infekcje przekładały na hospitalizacje – poinformował Adam Niedzielski.

Czytaj też:
Zdalne nauczanie. Alarmujący raport MEiN. Coraz więcej szkół nie pracuje stacjonarnie