Andrzej Poczobut jednak nie został uwolniony. Rodzina dementuje informacje

Andrzej Poczobut jednak nie został uwolniony. Rodzina dementuje informacje

Andrzej Poczobut, zdj. z 2011 roku
Andrzej Poczobut, zdj. z 2011 roku Źródło:Newspix.pl / Michał Pieściuk
25 marca z białoruskiego więzienia została zwolniona Andżelika Borys. Rodzina Andrzeja Poczobuta zdementowała pojawiające się w przestrzeni medialnej doniesienia o jego uwolnieniu.

Tuż przed godziną 18 w piątek 25 marca pojawiła się informacja, że rok po zatrzymaniu Andrzej Poczobut został zwolniony z białoruskiego więzienia. Reżim Łukaszenki zarzucał mu „podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym i rehabilitację nazizmu", za co grozi nawet kilkanaście lat łagrów. Dziennikarz był oskarżony o „rozniecanie wrogości między narodami” na podstawie 130 Kodeksu Karnego republiki Białoruś. Ma to być związane z jego "fascynacją żołnierzami wyklętymi".

Rodzina białoruskiego dziennikarza zdementowała te informacje. Zarówno żona, jak i córka Andrzeja Poczobuta poinformowały, że nadal przebywa on w więzieniu.

Andżelika Borys zwolniona z białoruskiego więzienia

23 marca 2021 roku szefowa Związku Polaków na Białorusi (w 2005 zdelegalizowanego przez białoruskie władze) Andżelika Borys została zatrzymana przez milicję.

Niemal rok później działaczka została zwolniona z białoruskiego więzienia. Taką informację przekazała białoruska organizacja obrony praw człowieka Wiasna. Została ona potwierdzona przez polskie MSZ.

Z infromacji telewizji Biełsat wynika, że Andżelika Borys została przewieziona do Grodna. Na razie nie skontaktowała się jeszcze z polskimi dyplomatami. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz podał, że Andżelika Borys czuje się dość dobrze i w tej chwili potrzebuje odpoczynku i rekonwalescencji.

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Cichanouska wprost o Łukaszence: Rosyjski kolaborant

Źródło: Gazeta Wyborcza / Biełsat