Sędzia Juszczyszyn wysłany na przymusowy urlop. Zapowiada kroki prawne

Sędzia Juszczyszyn wysłany na przymusowy urlop. Zapowiada kroki prawne

Sędzia Paweł Juszczyszyn
Sędzia Paweł Juszczyszyn Źródło:Newspix.pl
Sędzia Paweł Juszczyszyn, który został przeniesiony przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie do innego wydziału oraz wysłany na przymusowy urlop, powiedział, że wraz z pełnomocnikiem złoży skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, ponieważ KRS „nie zapewni niezależnego rozstrzygnięcia” w tej sprawie.

Po godz. 8:00 w środę sędzia Paweł Juszczyszyn rozmawiał z dziennikarzami przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Powiedział, że został przeniesiony do innego wydziału sądu oraz wysłany na zaległy urlop. Dodał, że nie wykorzystał urlopu w okresie zawieszenia go w czynnościach.

– Prezes Maciej Nawacki podjął decyzję, że przenosi mnie. Będę to kwestionował – mówił. Dodał, że decyzja o przeniesieniu go do innego wydziału nie spełnia kryteriów merytorycznych, ponieważ zgodnie z przepisami prezes Maciej Nawacki powinien zwrócić się do innych sędziów z wydziału z pytaniem o przesiesienie. Sędzia mówił też, że ma 20 lat doświadczenia w prawie cywilnym, a prawo o ustroju Sądów powszechnych wymaga uwzględnienia przy przenoszeniu do innego działu stażu pracy w wydziale.

– Decyzja (prezesa sądu – red.) jest wadliwa. Prawo o ustroju sądów powszechnych przewiduje (w takiej sytuacji – red.) odwołanie do KRS. Powiem jasno: my nie mamy KRS jako organu konstytucyjnego – ocenił. Dodał, że Rada jest obsadzona przez polityków i nie zapewnia niezależnego rozstrzygnięcia. – Zasiada tam prezes mojego sądu Maciej Nawacki, od którego decyzji będę się odwoływał – powiedział.

- Z pełnomocnikiem podjęliśmy decyzję, że wprost złożymy skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – zapowiedział sędzia Juszczyszyn. Dodał, że rozważa też wystąpienie na drogę sądową w Polsce.

Sędzia Juszczyszyn: To dalszy ciąg represji za krytykę „deformy”

Zapytany o to, kiedy zapadła decyzja o przeniesieniu go do innego wydziału, odpowiedział: „Wczoraj odebrałem pisemne zarządzenia, że jestem wysłany na urlop i przeniesiony do wydziału – rodzinnego, była na nim data 25 maja”. - Na urlop zostałem wysłany od 25 maja do 19 lipca tego roku, zawnioskowałem by urlopu udzielić mi później, zgodnie z moimi planami rodzinnymi – doprecyzował.

– W mojej ocenie to szykany, dalszy ciąg represji wobec mnie za moją postawę, za krytyczne uwagi wobec deformy wymiaru sprawiedliwości, za publiczną walkę o rządy prawa w Polsce – komentował decyzje prezesa Nawackiego sędzia.

Czytaj też:
Sędzia Juszczyszyn przeniesiony do innego wydziału. „Kolejna szykana stosowana przez prezesa Nawackiego”

Źródło: TVN24