W sierpniu, po pół roku pełnoskalowej wojny w Ukrainie, minister Agnieszka Ścigaj mówiła „Wprost”, że rząd zamierza uruchomić w kilku miejscach w Polsce programy pilotażowe, które zachęcą uchodźców z Ukrainy do tego, żeby przenosili się do mniejszych miejscowości.
Później, tłumacząc to potrzebą zwiększania samodzielności przyjezdnych zza wschodniej granicy, rząd wprowadził ustawowy obowiązek partycypowania uchodźców w kosztach ich pobytu w miejscach zbiorowego zakwaterowania. Zapytaliśmy minister, na jakim etapie są programy pilotażowe i ilu Ukraińców przebywa w takich ośrodkach po ponad roku od wybuchu wojny na pełną skalę.
Program „Wzajemnie potrzebni”
W kwietniu rząd rozstrzygnął konkurs na programy pilotażowe w ramach zadania publicznego „Wzajemnie potrzebni”, które mają zachęcać uchodźców, żeby przemieszczali się do mniejszych miejscowości. Minister Ścigaj mówi „Wprost”, że wygrało w nim pięć organizacji pozarządowych, które opracowały kompletną propozycję usługi włączania społecznego dla ukraińskiej rodziny zmieniającej miejsce zamieszkania, ale także dla polskich rodzin w trudnej sytuacji życiowej. Pilotaż zostanie zrealizowany w pięciu różnych gminach i obejmie co najmniej 100 gospodarstw domowych.