„Misja dyplomatyczna” Jacka Kurskiego. Były prezes TVP pojawił się w Polsce

„Misja dyplomatyczna” Jacka Kurskiego. Były prezes TVP pojawił się w Polsce

Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Jacek Kurski pojawił się w Polsce. Wizyta pracownika Banku Światowego nie umknęła uwadze funkcjonariuszom Służby Ochrony Państwa. Z jakiego powodu?

Z ustaleń „Faktu” wynika, że  kilka dni temu pojawił się w Polsce. Jak się okazuje, obecny dyrektor w Banku Światowym nie uniknął wpadki. Dziennikarze zauważyli, że były prezes TVP przyjechał na spotkanie do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Jacek Kurski z paszportem dyplomatycznym

Swój samochód zaparkował na miejscu, które jest zarezerwowane dla ambasadorów i pracowników korpusu konsularnego. Jacek Kurski nie miał uprawnień, aby z niego korzystać – na jego samochodzie nie znajdowała się specjalna naklejka, auto nie miało również niebieskich tablic rejestracyjnych, którymi posługują się dyplomaci.

Zachowanie byłego szefa telewizji publicznej nie umknęło uwadze jednego z funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. Ostatecznie interwencja nie została jednak podjęta. Jacek Kurski wyjaśnił pracownikowi SOP, że ma do załatwienia w resorcie sprawy konsularno-dyplomatyczne.

– Kiedy to wyjaśniłem funkcjonariuszowi SOP uznał, że miejsce do parkowania zajmuję zgodnie z przeznaczeniem. Zresztą trwało to kilka minut. Ot i cała historia – tłumaczył pracownik Banku Światowego. Przy okazji poinformował, że ma paszport dyplomatyczny, wykonuje misje dyplomatyczne i może parkować na miejscach dla dyplomatów. – Jestem na stuprocentowym statusie dyplomaty – reprezentantem Polski w Największej po ONZ instytucji międzynarodowej tj. Banku Światowym skupiającym 189 krajów – wyjaśnił.

Jacek Kurski w Banku Światowym

Od grudnia 2022 roku Jacek Kurski pracuje w Banku Światowym. Jest zatrudniony na stanowisku Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. Jego kandydatura na to stanowisko została zgłoszona przez prezesa NBP Adama Glapińskiego.

W mediach społecznościowych były szef TVP tłumaczył, że „podjął pracę zgodną z jego wykształceniem oraz doświadczeniem menadżerskim”. „Jestem świadomy, że oznacza to rezygnację z części aktywności publicznej czy ambicji politycznych” – stwierdził. Były prezes TVP dodał, że „zawsze myślał, że nie ma życia poza polityką”. „Otóż jest. Wiem że tu też dobrze przysłużę się Polsce” – zapewniał.

Czytaj też:
Antoni Macierewicz chce zlikwidowania Komisji Europejskiej. „Natychmiast”
Czytaj też:
Karta Praw Podstawowych UE na celowniku Ziobry. Zawetuje ważną konkluzję

Źródło: Fakt24.pl