Syn znanej posłanki PiS usłyszał zarzuty. Parlamentarzystka: Szarpnął ją za włosy i opluł, ale nie uderzył

Syn znanej posłanki PiS usłyszał zarzuty. Parlamentarzystka: Szarpnął ją za włosy i opluł, ale nie uderzył

Policja
Policja Źródło:Policja
Michał A., syn znanej posłanki Prawa i Sprawiedliwości z Olsztyna, usłyszał zarzut brutalnego pobicia kobiety – poinformował TVN24. Do sprawy odniosła się już parlamentarzystka.

Jak poinformował TVN24, 24 czerwca tego roku w jednym z mieszkań przy al. Niepodległości w Olsztynie doszło do pobicia. Interweniowała . Zatrzymane zostały dwie osoby.

Syn posłanki PiS usłyszał zarzut

Daniel Brodowski z  Okręgowej w Olsztynie przekazał w rozmowie z portalem, że Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe nadzoruje postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Przedstawiciel prokuratury ujawnił, że „młoda kobieta miała być bita pięściami po twarzy, uderzana otwartą ręką w twarz, kopana w głowę”.

W związku z tym zdarzeniem zatrzymane zostały dwie osoby: Michał A. oraz Magdalena T. Oboje usłyszeli już zarzut „popełnienia przestępstwa pobicia”. Prokurator zastosował też wobec nich środki zapobiegawcze w postaci w postaci dozoru policyjnego. Mają też zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów do pokrzywdzonej i zakaz jakiegokolwiek kontaktowania się z nią.

Iwona Arend broni syna. „Poniosły go nerwy”

TVN24 ustalił, że podejrzany Michał A. to syn posłanki z Olsztyna. Parlamentarzystka odniosła się do sprawy w rozmowie z portalem. – Mój syn to dorosły człowiek, prowadzi samodzielne życie i nie jest osobą publiczną. Nie mieszam się do tej sprawy – powiedziała Iwona Arent. Zaznaczyła też, że wie o całej sprawie tylko z relacji swojego syna.

– On nie przyznaje się do pobicia. Twierdzi, że dokonała go ta druga osoba. Ta dziewczyna go okradła, więc spotkał się z nią i zażądał zwrotu pieniędzy. Poniosły go nerwy i szarpnął ją za włosy i opluł, ale nie uderzył – powiedziała Arent. Posłanka przekazała też, że zorganizowała synowi prawnika. – Resztę pozostawiam wymiarowi sprawiedliwości. Wierzę w sprawiedliwy wyrok – dodała policzka PiS.

Czytaj też:
Spór o migrację będzie główną osią kampanii? „Teraz role opozycji i PiS-u się odwróciły”