Nie żyje prof. Michał Głowiński. Był wybitnym językoznawcą

Nie żyje prof. Michał Głowiński. Był wybitnym językoznawcą

Prof.Michał Głowiński
Prof.Michał Głowiński Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
W piątkowy wieczór (29 września) napłynęły wyjątkowo smutne wieści. Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, w wieku 88 lat zmarł prof. Michał Głowiński, wybitny językoznawca i literaturoznawca.

W piątek 29 września zmarł prof. Michał Głowiński. Wybitny językoznawca i literaturoznawca miał 88 lat. Informację o śmierci profesora przekazali jego najbliżsi. Rodzina nie chciała ujawniać żadnych szczegółów w tej sprawie.

Michał Głowiński – kim był?

Michał Głowiński urodził się 4 listopada 1934 roku w Warszawie. Okres II wojny światowej spędził m.in. w gettach w Pruszkowie oraz Warszawie. Życie zawdzięcza zespołowi Ireny Sendlerowej. Ukrywał się w zakładzie opiekuńczym prowadzonym przez siostry służebniczki w Turkowicach. – Dla mnie sprawą ponurą jest to, co przez analogię do kłamstwa oświęcimskiego nazwałbym „kłamstwem gettowym”. To wyraża się w takich opiniach, że właściwie getto to było dobrodziejstwo dla Żydów, bo się uczyło samorządu, bo byli sami swoi między sobą – wspominał po latach.

Po zakończeniu wojny zdecydował się na studia na Uniwersytecie Warszawskim. Literacki debiut Michała Głowińskiego miał miejsce w 1954 roku. To właśnie wtedy postały pierwsze recenzje w „Życiu Literackim” oraz „Twórczości”. W 1958 roku zaczął pracę w Instytucie Badań Literackich PAN. W 1967 roku uzyskał habilitację. W sierpniu 1980 roku podpisał tzw. Apel 64 do władz komunistycznych o podjęcie rozmów ze strajkującymi robotnikami.

Michał Głowiński – sylwetka

Ogromną popularność przyniósł mu cykl książek poświęconych językowi czasów PRL. „Nowomowę po polsku”, która trafiła na rynek w 1990 roku, z pewnością można zaliczyć do najważniejszych książek polskiej humanistyki XX wieku. Michał Głowiński napisał także książki poświęcone językowi Marca '68, zbiór esejów poświęconych poetyce oraz szkice poświęcone Bolesławowi Leśmianowi.

W 1998 roku Michał Głowiński opublikował „Czarne sezony”. Aż do wydanych w 2010 roku „Kręgów obcości” literat dokonywał coming outu i stopniowo odkrywał się przed czytelnikami opowiadając historie o swoim żydowskim pochodzeniu oraz tożsamości i seksualności.

Na swoim koncie miał mnóstwo nagród. Został wyróżniony m.in. czterema doktoratami honoris causa, Nagrodą im. Kazimierza Wyki, niemiecką nagrodą im. Herdera. Czterokrotnie był nominowany do Nagrody Literackiej „Nike", otrzymał także łódzką Nagrodę Literacką im. Juliana Tuwima za całokształt twórczości.

Czytaj też:
Wraca sprawa zabójstwa Tupaca. Policja aresztowała jedną osobę
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Piotr Wawrzyk opuścił szpital. Ma zostać przesłuchany

Źródło: Gazeta Wyborcza