W Kępnie w województwie wielkopolskim w minioną niedzielę odbywał się piknik służb mundurowych. Zaplanowano na ten dzień koncerty orkiestr dętych, atrakcje dla całych rodzin oraz przekąski. Na rynku w Kępnie wystąpiły m.in. Orkiestra Reprezentacyjna Policji czy Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych. Goście mogli odwiedzić stoiska policji, straży pożarnej, służby więziennej czy wojska. Niestety, sielską atmosferę zakłóciła scysja pomiędzy Gruzinem i obecnymi na imprezie strażakami.
Ostra kłótnia na pikniku w Kępnie
Kłótnia pomiędzy mężczyzną i strażakami stałą się na tyle poważna, że do akcji wkroczyli policjanci. Zastosowali oni środki przymusu bezpośredniego i obezwładnili agresywnego mężczyznę. Razem z nim do aresztu trafiła też obywatelka Ukrainy, które ruszyła na pomoc awanturnikowi. Para usłyszy teraz zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
Rzecznik prasowy kępińskiej policji starszy sierżant Rafał Stramowski w rozmowie z portalem o2.pl poinformował, że do akcji włączył się zastępca komendanta policji. Mimo iż przebywał na uroczystości prywatnie, to zareagował na szarpaninę i pomógł funkcjonariuszom. Jednocześnie rzecznik zapewniał, że wbrew plotkom żaden z policjantów nie ucierpiał. Piknik mógł trwać dalej.
Policja w Kępnie w rozmowie z „Faktem” podkreślała, że dobrze zna obywatelką Ukrainy, która uczestniczyła już w podobnej awanturze przy okazji innej imprezy na rynku. Nieoficjalnie wielkopolscy funkcjonariusze dodawali za to, że zauważalnym problemem są agresywni Gruzini, licznie zamieszkujący miasta regionu.
Czytaj też:
Gdy odmówił oddania im piwa, złamali mu nos. Policja zatrzymała 4 osoby na Bulwarach WiślanychCzytaj też:
Odurzony narkotykami 35-latek zabił przyjaciela i znajomą. Znamy akt oskarżenia