Fame MMA reaguje na rozwój „Pandora Gate”. Dubiel i „Fagata” wyrzuceni

Fame MMA reaguje na rozwój „Pandora Gate”. Dubiel i „Fagata” wyrzuceni

Agata „Fagata” Fąk i Marcin Dubiel
Agata „Fagata” Fąk i Marcin Dubiel Źródło:Instagram / @fagataaa, @marcindubiel
Po kolejnych doniesieniach związanych z „Pandora Gate” Fame MMA zdecydowało się na zakończenie współpracy z częścią twórców. Sięgnięto nawet do współwłaściciela federacji – „Boxdela”.

To może być koniec sportowej kariery Marcina Dubiela i Agaty „Fagaty” Fąk. W czwartek wieczorem federacja Fame MMA, będąca największym w Polsce organizatorem gal „freakfightowych”, poinformowała o zakończeniu współpracy z dwójką swoich zawodników.

Decyzja federacji na związek z aferą „Pandora Gate”, która ujawniła rzekome zachowania pedofilskie wśród niektórych youtuberów. Wydarzenia te miały być ukrywane przez szereg czołowych twórców, w tym „Fagatę” i Dubiela. Ujawnione zostało to m.in. w głośnym materiale Sylwestra Wardęgi.

Dubiel i „Fagata” usunięci z federacji

„W nawiązaniu do oświadczenia z dn. 03.10.2023 r. informujemy, że Rafał Pasternak i Krzysztof Rozpara, skontaktowali się z osobą reprezentującą Marcina Dubiela, informując o wypowiedzeniu obowiązującego kontraktu” – przekazała w czwartek wieczorem federacja.

Fame MMA nie udało jej się jednak skontaktować bezpośrednio z samym zainteresowanym, a decyzję przekazała przez jego menadżera. W związku z materiałami Sylwestra Wardęgi Marcin Dubiel już zapowiedział drogę prawną.

„FAME nie zamierza również przedłużać umowy z Agatą Fąk, której kontrakt wygasł po ostatnim występie na gali FAME FRIDAY ARENA 2” – przekazano w komunikacie. „Fagata” nie odniosła się jeszcze ani do materiału Sylwestra Wardęgi, ani do informacji przekazanych przez Fame MMA.

Koniec „DeeJayPallaside’a” i „Paramaxila” w Fame MMA

Z federacji usunięty został także Daniel „DeeJayPallaside” Pawlak. W przeciwieństwie do poprzedniej dwójki nie był on zawodnikiem, a prowadzącym część organizowanych przez Fame MMA programów. „Federacja zakończyła również w trybie natychmiastowym współpracę z Danielem Pawlakiem” – przekazano. Dotychczas nie pojawiły się większe materiały obciążające „DeeJayPallaside’a”, jednak zostały one częściowo zapowiedziane.

Na tej trójce decyzje kadrowe Fame MMA się nie skończyły. Skończyła się za to kariera w federacji Kuby „Paramaxila” Frączka, który kilka godzin wcześniej podzielił się z odbiorcami żartem nt. „Pandora Gate”. „Nie wiem o co te całe afery… Kto chociaż raz nie próbował doprowadzić do stosunku z trzynastolatką niech pierwszy rzuci kamieniem” – napisał „Paramaxil.

„Od kilku dni jesteśmy świadkami największej internetowej afery w Polsce. Ta sprawa dotyka wiele osób i wiąże się z cierpieniem młodych dziewczyn i ich najbliższych. Obracanie spraw tak poważnych jak pedofilia w tani, niesmaczny żart, jest nie do zaakceptowania” – oświadczyła federacja informując o rozwiązaniu kontraktu Kuby Frączka.

Fame MMA rozważa wyrzucenie „Boxdela”?

Niewykluczone, że Fame MMA pożegna się wkrótce także z Michałem „Boxdelem” Baronem, jednym ze współwłaścicieli federacji. Już w środę, niedługo po publikacji materiału Sylwestra Wardęgi, podjęta została decyzja o „de facto wykluczeniu” go z działań spółki, w które posiada on 20 proc. udziałów.

„Jednocześnie informujemy, że trwają intensywne prace nad sformalizowaniem decyzji dotyczącej usunięcia Michała Barona ze spółek należących do marki FAME. Będziemy na bieżąco informować opinię publiczną o postępach prac w tym zakresie” – przekazano w oświadczeniu.

Czytaj też:
Boxdel przeprasza za wulgarne wiadomości do 14-latki. „Były obrzydliwe”
Czytaj też:
Śledztwo ws. zachowań pedofilskich wśród youtuberów. Policja zabezpieczyła materiały