Wraca sprawa Jacka Jaworka. W lesie znaleziono zwłoki

Wraca sprawa Jacka Jaworka. W lesie znaleziono zwłoki

Jacek Jaworek
Jacek Jaworek Źródło:X-news/Uwaga
W lesie w gminie Mstów pod Częstochową znaleziono szczątki ludzkie w stanie zaawansowanego rozkładu. Media zaczęły łączyć makabryczne znalezisko ze sprawą Jacka Jaworka oskarżonego o zabójstwo trzech osób.

Wstrząsającego odkrycia dokonał w sobotę po południu mieszkaniec jednej ze wsi pod Częstochową. Mężczyzna, który wybrał się na spacer z dziećmi do lasu, zobaczył wystające z ziemi kości. Miało to miejsce na terenie między miejscowościami Żuraw i Kuśmierki.

Pechowy spacerowicz powiadomił policjantów, którzy odkryli szczątki w stanie znacznego rozkładu. Na miejsce wezwana została straż pożarna i prokuratura. „Działania Straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ułatwieniu dojazdu i oświetleniu miejsca działań Policji i Prokuratury" – przekazała Ochotnicza Straż Pożarna w Żurawiu. Szczątki zostały zabezpieczone i przetransportowane do zakładu medycyny sądowej, gdzie zostaną poddane badaniom. Sprawę wyjaśnia prokurator.

Jacek Jaworek podejrzany o potrójne zabójstwo. Co się z nim stało?

Media podkreślają, że zwłoki zostały znalezione zaledwie 25 kilometrów od wsi Borowce. To tam w 2021 roku zastrzelone zostały trzy osoby. O zbrodnie podejrzewany jest Jacek Jaworek. Ofiary to jego brat, bratowa i ich dziecko. Od tamtej pory służby starają się schwytać sprawcę. Poszukiwania nie odniosły jednak żadnego rezultatu. Jedną z hipotez śledczych jest to, że Jaworek nie żyje. Niewykluczone też, że uciekł z obławy i ukrywa się w Polsce lub za granicą.

Znalezienie ludzkich szczątek w lesie w pobliżu miejsca zbrodni wywołało nową lawinę spekulacji. Internauci sugerują, ze znalezione szczątki mogą należeć do Jacka Jaworka.

Policjanci na ten moment nie potwierdzają tych doniesień. Zwłoki znajdowały się w stanie znacznego rozkładu, a na szybko nie było możliwe ustalenie tożsamości debata. Niezbędne są dalsze szczegółowe analizy.

Prokuratura zawiesiła śledztwo

Poszukiwania 54-letniego Jacka Jaworka, podejrzanego o zabójstwo trzech osób, trwają od ponad dwóch lat. Głośna zbrodnia miała miejsce w nocy z 9 na 10 lipca 2021 r. we wsi Borowce.

1 czerwca 2023 roku Prokuratura Okręgowa w Częstochowie oświadczyła, że z powodu ukrywania się przez podejrzanego przed organami ścigania, prokurator wydał postanowienie o zawieszeniu śledztwa. Zawieszenie postępowania oznacza, że w sprawie, z uwagi na zebranie pełnego materiału dowodowego, nie są wykonywane czynności procesowe.