Jak neo-KRS zamieniono na Krajową Radą Sądownictwa. „Zła droga, to się zemści”

Jak neo-KRS zamieniono na Krajową Radą Sądownictwa. „Zła droga, to się zemści”

Politycy nowej X kadencji Sejmu
Politycy nowej X kadencji Sejmu Źródło:PAP / Tomasz Gzell
„Konstytucjonaliści ich nienawidzą. Znaleźli jeden prosty sposób, na przywrócenie w Polsce praworządności. Zobacz jaki!” – tak mógłby brzmieć ironiczny, przypominający popularne internetowe clickbaity, opis tego, co wydarzyło się wczoraj nie tylko w Sejmie, ale i w największej prywatnej stacji w Polsce – TVN24. Oto w jednej chwili, gdy do Krajowej Rady Sądownictwa wybrano czterech przedstawicieli obecnej opozycji, z belki opisującej głosowanie zniknął przedrostek „neo”. Lata krytykowania całej instytucji jako niekonstytucyjnej poszły w niepamięć. To ogromny błąd.

Minęło pięć lat, od kiedy rząd Zjednoczonej Prawicy ustawą z 8 grudnia 2017 wprowadził zmiany do Krajowej Rady Sądownictwa, a od 2018 r. – przy sprzeciwie opozycji oraz instytucji prawniczych i konstytucjonalistów – wybrał w głosowaniu Sejmowym 15 sędziów, którzy zasiedli w zreformowanej instytucji. W tym momencie, w większości mediów KRS otrzymała przedrostek „neo“ – czyli „nowa“. Miała być to jasna sugestia, że ciągłość starej Rady została przerwana, „neo-sędziowie“ nie są prawdziwymi sędziami, ich wyroki mogą być podważane – generalnie zapanowało jedno wielkie bezprawie.

I to nie tylko związane z wybieranymi przez polityków przedstawicielami trzeciej władzy, ale delegitymizacją całej KRS, która od tego momentu przestała spełniać kryteria konstytucyjności, stając się atrapą ciała, które miało pilnować niezależności sądownictwa.

Właściwie nie ma sensu wymieniać setek wypowiedzi posłów, posłanek, prawników czy instytucji międzynarodowych, którzy jak mantrę powtarzali – neo-KRS to nie jest legalnie działający organ państwa Polskiego. Ba, bez zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa nie da się wypełnić unijnych kamieni milowych, a już po wygranych przez opozycję wyborach, np. prof. Ewa Łętowska zadeklarowała wprost, że tutaj nie ma czego reformować, tylko za pomocą uchwały sejmowej należy rozwiązać uzurpatorski organ.

Cały artykuł dostępny jest w 47/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.