W nocy 25 listopada straż pożarna otrzymała zgłoszenie o dryfującej na jeziorze Bukowo łodzi kabinowej. Osoba, która dokonywała zgłoszenia, poinformowała, że uszkodzony jest kadłub jednostki, przez co ta zaczęła nabierać wody.
Uratowali kobietę i mężczyznę
Jak podaje profil remiza.pl na portalu X (dawniej Twitter), w akcji ratunkowej poza strażakami brała udział załoga śmigłowca z 43. Brygady lotnictwa, a także grupa wodno-nurkowa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Koszalinie. Wspierała ich Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa z Darłowa.
Ostatecznie z wody udało się wyciągnąć dwie osoby: kobietę i mężczyznę. Jak podaje RMF FM, kobieta znajdowała się w stanie głębokiej hipotermii, a u mężczyzny konieczne było prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Także on znajdował się w hipotermii i trafił do szpitala.
„Głos Koszaliński” poinformował w niedzielę, że życia mężczyzny nie udało się uratować. 58-latek przebywał na jeziorze z 54-letnią kobietą, z którą łowił ryby.
Czytaj też:
Zwłoki w spalonym samochodzie w Olsztynie. Służby ustalają tożsamość ofiary