Adwokat od „trumny na kółkach” odwieszony. Znowu może wykonywać obowiązki

Adwokat od „trumny na kółkach” odwieszony. Znowu może wykonywać obowiązki

Paweł Kozanecki
Paweł Kozanecki Źródło:PAP / Grzegorz Michałowski
Paweł Kozanecki, adwokat od „trumny na kółkach”, ponownie może wykonywać obowiązki prawnika. Wobec mecenasa toczyło się lub toczy siedem postępowań dyscyplinarnych.

O Pawle Kozaneckim zrobiło się głośno za sprawą wypadku, który miał miejsce we wrześniu 2021 r. na trasie Barczewo – Jeziorany w województwie warmińsko-mazurskim. Uczestniczyły w nim cztery dorosłe osoby i 4-letnie dziecko. Kobiety w wieku 53 i 67 lat zginęły na miejscu. Za kierownicą jednego z aut siedział mecenas, który wracał z wesela Martyny Kaczmarek.

Influencerka stwierdziła, że jej bliscy przeżyli dlatego, że mieli samochód wysokiej klasy z zaawansowanymi system bezpieczeństwa, a ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek. Kozanecki dodał z kolei, że „po drogach poruszają się trumny na kółkach i trzeba po prostu kupować bezpieczniejsze samochody”. Skrytykował m.in. osoby kupujące auta za kilka tysięcy. Sprawa wywołała oburzenie.

Adwokat od „trumny na kółkach” znowu może wykonywać zawód. „Decyzja jest skandaliczna”

TVN24 podał, że Kozanecki znowu może wykonywać obowiązki prawnika. Okazało się, że tę możliwość stracił za nieopłacanie przez pół roku składek samorządowych, co jest obowiązkiem każdego praktykującego adwokata. Wówczas automatycznie dochodzi do zawieszenia. Przywrócenie do zawodu Kozaneckiego oburzyło przedstawicieli łódzkiej palestry. – Decyzja jest skandaliczna i uderza w dobre imię wszystkich osób, które wykonują ten zawód – komentuje jeden z nich.

Przeciwko Kozaneckiemu toczyło się lub toczy siedem różnych postępowań dyscyplinarnych: naruszenia dobrego imienia sędziów Sądu Apelacyjnego w Łodzi; wypowiedzi godzącej w dobre imię prokuratorów i prokuratury jako instytucji; nagrania, gdzie mecenas śpiewał utwór „Papuga” rapera Maty; słów o „trumnie na kółkach”; absencji na postępowaniu w łódzkim Sądzie Okręgowym; wykrycia po głośnym wypadku śladowych ilości kokainy oraz spowodowania śmiertelnego wypadku.

Czytaj też:
Kolejne problemy adwokata od „trumny na kółkach”. Został skazany przez sąd dyscyplinarny
Czytaj też:
Spowodował śmiertelny wypadek, mówił o „trumnach na kółkach”. Co z psychiką mecenasa?

Źródło: TVN24