Anna Paluch startowała w wyborach do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości. Posłance nie udało się uzyskać reelekcji. Z informacji Onetu wynika, że była parlamentarzystka nie musi się dłużej martwić o swoją zawodową przyszłość. Polityk otrzymała pracę w zarządzie spółki Małopolskie Dworce Autobusowe. Firma należy do Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, którego pracami nadal zarządza PiS.
Miękkie lądowanie Anny Paluch
– Mogę potwierdzić, że pani Anna Paluch została zatrudniona w zarządzie tej spółki. Nie będę wchodził w szczegóły na temat tego, dlaczego zdecydowaliśmy się na taką zmianę. Nasz urząd bardzo dba o rozwój komunikacji samorządowej w Małopolsce. Zarówno tej autobusowej, jak i kolejowej. Myślę, że ta zmiana pomoże nam w realizacji celów, jakie sobie stawiamy – tłumaczył Łukasz Smółka, wicemarszałek województwa małopolskiego.
Sprawa zatrudnienia Anny Paluch została poruszona podczas sesji sejmiku województwa małopolskiego. O powody, dla których była posłanka ma pracować w Małopolskich Dworcach Autobusowych pytał radny Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Nowak.
Kuriozalne tłumaczenie Bogdana Pęka
W zaskakujący sposób zatrudnienie byłej parlamentarzystki wyjaśnił Bogdan Pęk, były senator a obecnie samorządowiec. – Pada na tej sali słowo o posłance Paluch, że ona tam na autobusach się nie zna. Zna się, bo jeździła autobusami! Widziała jak to było – mówił polityk.
Na razie nie wiadomo, czym dokładnie była parlamentarzystka PiS będzie zajmować się w Małopolskich Dworcach Autobusowych oraz jaką pensję będzie w tej spółce pobierać.
Czytaj też:
Dariusz Joński szykuje kolejną bombę. Ujawnienie zarobków gwiazd TVP to dopiero początekCzytaj też:
Silny sojusz czy szybki koniec koalicji rządzącej? Najnowszy sondaż