„Pies został odcięty wodą od brzegu”. Nietypowa akcja strażaków

„Pies został odcięty wodą od brzegu”. Nietypowa akcja strażaków

Straż pożarna, zdjęcie ilustracyjne
Straż pożarna, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Patryk Kosmider
Strażacy interweniowali w sprawie psa, który znalazł się w tarapatach. „Dzisiaj jadąc na most w Siekierkach, coś mnie tknęło i wjechałem zobaczyć, jak wylała Odra w Starej Rudnicy. Po zrobieniu kilku zdjęć i obserwacji przez lornetkę córka zauważyła przy moście psa” – napisał Marcin Pisanko, zastępca burmistrza Chojny.

W pierwszym dniu 2024 roku strażacy z Osinowa Dolnego otrzymali nietypowe zgłoszenie, które dotyczyło psa. Zwierzę utknęło na zalanym odcinku drogi. Jak precyzuje portal szczecin.wyborcza.pl, w wyniku cofki na Odrze woda rozlała się m.in. na terenie Rozlewiska Kostrzyneckiego w rejonie mostu pieszo-rowerowego w Siekierkach. Zalany został las, a także droga, która od Starej Rudnicy prowadzi przez obszar rozlewisk nad brzeg Odry.

„Pies został odcięty wodą od brzegu”. Jaki jest los zwierzęcia?

„Dzisiaj jadąc na most w Siekierkach, coś mnie tknęło i wjechałem zobaczyć, jak wylała Odra w Starej Rudnicy. Po zrobieniu kilku zdjęć i obserwacji przez lornetkę córka zauważyła przy moście psa. Okazało się, że pies został odcięty wodą od brzegu i nie mógł się wydostać na brzeg. Zdecydowaliśmy się powiadomić straż pożarną. Na miejsce przyjechali strażacy z OSP Osinów Dolny” – napisał na  Marcin Pisanko, zastępca burmistrza Chojny. Jak poinformował, strażacy przystąpili do akcji i uratowali psa. „Serdecznie dziękuję druhom Boruckiemu Rafałowi, Mariuszowi Zielińskiemu, Arielowi Stefanowiczowi” – napisał.

Wiadomo też, jaki jest los psa. Zwierzę zostało przewiezione do Chojny, gdzie czekało na swojego właściciela. Dzięki nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych czworonóg wrócił do swojego domu.

facebookCzytaj też:
Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych w Częstochowie. Potrącono dwie kobiety
Czytaj też:
Psy zostawione na tydzień w mieszkaniu. Uratowała je czujność sąsiada

Strażacy uratowali psa
Źródło: szczecin.wyborcza.pl