Nastolatkowie pobili pracowników Żabki, bo nie sprzedano im energetyka. Nagranie szokuje

Nastolatkowie pobili pracowników Żabki, bo nie sprzedano im energetyka. Nagranie szokuje

Pobicie w Żabce w Oleśnicy
Pobicie w Żabce w Oleśnicy Źródło:YouTube / MojaOlesnica
W jednym ze sklepów sieci Żabka w Oleśnicy doszło do brutalnego pobicia. Nagranie z tego zdarzenia trafiło już do internetu.

Do wybuchu agresji w oleśnickiej Żabce doszło w piątek 12 stycznia. Przed godziną 22 na ulicy Kochanowskiego młoda kobieta chciała kupić napój energetyczny. Od początku roku przepisy stanowią, że można takie produkty sprzedawać wyłącznie po okazaniu dowodu osobistego i potwierdzeniu pełnoletności.

Pobicie pracowników Żabki w Oleśnicy

Dziennikarze portalu MojaOlesnica.pl dowiedzieli się, że po prośbie o okazanie dowodu młoda dziewczyna zasypała pracownicę Żabki wulgaryzmami i groźbami karalnymi. W reakcji na takie zachowanie sklep zamknięto, wezwano też policję.

Po pewnym czasie ktoś zaczął kopać w drzwi. Z nieznanego powodu pracownicy Żabki postanowili otworzyć i wpuścili do środka młodego mężczyznę, znajomego krewkiej dziewczyny. Nastolatka zaczęła wówczas szarpaninę ze sprzedawczynią, a jej kolega zasypał serią ciosów sprzedawcę.

Mężczyzna został pobity wyjątkowo brutalnie, ma liczne obrażenia głowy. Młody napastnik uderzał pięścią także kobietę, która próbowała powstrzymać go przy pomocy gazu łzawiącego. Po wszystkim nastolatek ukradł jeszcze piwo i razem z koleżanką uciekł ze sklepu. Po wszystkim interweniowała policja i pogotowie.

Zatrzymano sprawców pobicia w Żabce

Poszukiwania sprawców nie trwały długo. Wpadli w ręce policji już w sobotę 13 stycznia. – Mamy zatrzymane trzy osoby, ale głównymi sprawcami są osoby mające po 17 lat. Policjanci wykonują z nimi czynności – oznajmiła st. asp. Bernadeta Pytel. oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Nie wiadomo, kim jest trzecia zatrzymana osoba. Dziennikarze lokalnego portalu podejrzewają, że może chodzić o jeszcze jednego znajomego wojowniczej pary, albo świadka, który nie zareagował w żaden sposób na akt przemocy. Zatrzymani odpowiedzą teraz za swoje zachowanie przed sądem.

Czytaj też:
Konflikt wokół romskiego osiedla narasta. „Winny jest nawet Kościół, Romowie też u księdza mieli poparcie”
Czytaj też:
Porwali i zgwałcili 14-latkę. Sędzia: kara jak za zabójstwo

Źródło: mojaolesnica.pl