Katastrofa w kopalni Pniówek. Niespodziewane wyznanie górników

Katastrofa w kopalni Pniówek. Niespodziewane wyznanie górników

Kopalnia Pniówek
Kopalnia Pniówek Źródło:Biuro prasowe JSW
W wyniku serii wybuchów metanu w kopalni Pniówek zginęło 16 osób. W rozmowie z RMF FM górnicy anonimowo przyznali, że fałszowali dokumenty, wpisując w nich zaniżone stężenia gazu.

Do tragicznych zdarzeń w kopalni Pniówek doszło w kwietniu 2022 roku. Na skutek serii wybuchów metanu zginęło tam 16 górników i ratowników górniczych. W rozmowie z RMF FM anonimowi pracownicy wyznali, że obawiają się obarczenia ich winą za katastrofę.

Wyznanie górników z kopalni Pniówek

W kopalni miało dochodzić do fałszowania dokumentów, w których wpisywano zaniżone stężenia metanu. Jeden z rozmówców rozgłośni poinformował, że otrzymywali zalecenia, zgodnie z którymi prawdziwe odczyty mieli przedstawiać wyłącznie dozorowi kopalnianemu, a oficjalnie podawać niższe wartości.

Źródła przekazały również, że postępowali w ten sposób w obawie przed zwolnieniem, zmniejszeniem pensji lub przeniesieniem do innego zakładu pracy. Jak ustaliło RMF FM, do właściciela kopalni Pniówek, Jastrzębskiej Spółki Węglowej, nie wpływały jednak skargi związane z opisanym procederem. Pracownicy potwierdzili, że nie informowali przedstawicieli, ponieważ bali się „szykan”.

Śledztwo ws. serii wybuchów metanu

W śledztwie w sprawie katastrofy sformułowano zarzuty niezwiązane bezpośrednio z serią wybuchów. Wyłoniono 14 osób podejrzanych o „poświadczenie nieprawdy w dokumentacji” związanej z pomiarami stężenia gazu od początku 2022 roku do dnia tragedii. Jak przekazała rozgłośnia, prokuratura nie stwierdziła bezpośredniego związku pomiędzy fałszowanymi pomiarami a zapłonem.

Poinformowano jednak, że postępowanie w tej sprawie wciąż trwa i może doprowadzić do postawienia zarzutów kolejnym osobom. Śledczy analizują zebrane dokumenty i przesłuchują podejrzanych. Jak przekazała Gazeta Wyborcza, nieoficjalne ustalenia wskazują na zaniedbania ze strony części osób odpowiedzialnych za dokonywanie pomiarów.

Czytaj też:
Wstrząs na Dolnym Śląsku. Był spowodowany górotworem
Czytaj też:
Wypadek w kopalni Piast w Bieruniu. Dwóch górników rannych

Źródło: RMF FM / RMF24 / Gazeta Wyborcza