Zatrzymano podejrzanego o śmiertelne potrącenie 10-latka. Nowe fakty

Zatrzymano podejrzanego o śmiertelne potrącenie 10-latka. Nowe fakty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podejrzany o śmiertelne potrącenie 10latka
Podejrzany o śmiertelne potrącenie 10latka Źródło:Policja
Kierowca bmw miał śmiertelnie potrącić 10-latka, nie udzielić mu pomocy i uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali mężczyznę. W sprawie pojawiły się nowe fakty.

W piątkowy wieczór, 9 lutego, dzieci z lubuskiego Wawrowa miały wyruszyć na zimowe ferie do Zakopanego. Kiedy wraz z rodzicami pakowali bagaże do autobusu, doszło do tragedii. Rozpędzone bmw wpadło w grupę osób zgromadzonych przy pojeździe. W zdarzeniu tym zginął dziesięciolatek. Z relacji sołtysa Krzysztofa Chrostka wynika, że chłopiec mógł przeżyć, gdyby nie szokująca postawa kierowcy.

Tragedia w Wawrowie. „To było morderstwo”

W rozmowie z „Faktem” zwraca uwagę na celowe działanie mężczyzny. – Jak można to nazwać wypadkiem? To było morderstwo. Ten kierowca wyjechał ze skrzyżowania w naszą stronę i uderzył w grupę ludzi, potrącając tego chłopca. Następnie przyspieszył i z premedytacją po nim przejechał — relacjonował Chrostek.

Podejrzany o potrącenie 10-latka mężczyzna został zatrzymany dzień później, w sobotę, 10 lutego. Jak wynika z komunikatu policji, to 26-letni gorzowianin. Zatrzymany przyznał się do prowadzenia bmw. Trwają czynności procesowe z jego udziałem. Policja podaje, że podejrzany miał przy sobie narkotyki. Pobrana do badań krew pozwoli sprawdzić, czy był pod ich wpływem.

– Policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Gorzowa, który śmiertelnie potrącił 10-letniego chłopca. Okazało się, że mężczyzna miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Przyznał się, że uciekł z miejsca wypadku, ponieważ miał przy sobie narkotyki. Będziemy sprawdzać czy był pod wpływem narkotyków – przekazał portalowi gorzowianin.com Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

W sobotę wieczorem Maludy powiedział na antenie TVN24, że funkcjonariusze zatrzymali w tej sprawie dwie kolejne osoby. Jak wyjaśnił to 28-letni brat tego mężczyzny oraz 24-letnia kobieta, którzy najprawdopodobniej utrudniali śledztwo, przeszkadzali organom ścigania. Zatrzymani są teraz przesłuchiwani.

twitterCzytaj też:
Skandal na legnickim SOR. Szpital komentuje sprawę pijanej lekarki
Czytaj też:
Policja wydała komunikat ws. śmierci gangstera. „Lelek” popełnił samobójstwo podczas akcji CBŚP

Źródło: WPROST.pl / gorzowianin.com/Fakt