Sprawa dotyczyła publikacji na Facebooku zdjęcia Samuela Pereiry z nieprawdziwym, wulgarnym cytatem związanym z trwającym wówczas „białym protestem”, który sprzeciwiał się manifestacjom Strajku Kobiet. Wyrok zapadł w środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Zgodnie z decyzją sądu, twórca „Soku z Buraka” musi napisać oświadczenie, w którym przeprasza Pereirę. Musi również zapłacić 3 tysiące złotych odszkodowania wraz z odsetkami liczonymi od 3 września 2021 roku.
„Ja, Mariusz Kozak-Zagozda, przepraszam Samuela Pereirę za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci czci poprzez opublikowanie w dniu 3 października 2016 roku na profilu 'Sok z Buraka' w portalu społecznościowym Facebook grafiki zawierającej wizerunek Samuela Pereiry wraz z nieprawdziwymi twierdzeniami, które zostały niesłusznie przypisanie Samuelowi Pereirze, a nigdy nie zostały przez niego sformułowane” – mają brzmieć przeprosiny.
Wyrok nie jest prawomocny.
Pereira świętuje wygraną w sądzie
„Dziękuję za wszystkie dobre słowa po wyroku” – napisał na portalu X były szef TVP Info. „Chciałem Wam przypomnieć szczegóły ws. dealów tego hejtera z Giertychem, ale artykuły TVP na ten temat zniknęły” – dodał. Głos zabrał także związany z Ordo Iuris prawnik Bartosz Lewandowski, który był obrońcą Pereiry. "W toku procesu pozwany konsekwentnie wskazywał, że to nie on sporządził grafikę i umieścił ją na profilu »Soku«. Zaprzeczał również temu, aby był administratorem i publikował za pośrednictwem profilu" – napisał.
"Istotne dla sprawy okazały się jednak zeznania świadków (w tym jednego z byłych członków zespołu redakcyjnego »Soku z Buraka«), wyniki śledztw dziennikarskich na temat działalności »Soku z Buraka«, a także ustalenia w toku jednego z postepowań przygotowawczych w Prokuraturze toczących się w sprawie hejterskich wpisów na tym profilu" – dodał Lewandowski.
Czytaj też:
Spór Brejzy z Pereirą. „To powinno być pokazywane studentom”Czytaj też:
Powstaje film o „wrogim przejęciu” Telewizji Polskiej. „Będzie się działo”