Poseł od Ziobry nie wytrzymał w TV Republika. „Niech się pan w końcu zamknie i mi nie przerywa”

Poseł od Ziobry nie wytrzymał w TV Republika. „Niech się pan w końcu zamknie i mi nie przerywa”

Mariusz Kałużny i Łukasz Michnik
Mariusz Kałużny i Łukasz Michnik Źródło:YouTube / Telewizja Republika
Mariusz Kałużny zirytował się wtrąceniami do swojej wypowiedzi ze strony rzecznika Nowej Lewicy. – Miał pan swoją minutę, pół godziny słuchałem, proszę pana. Pana nie da się słuchać – powiedział poseł Suwerennej Polski.

W programie „W punkt” na antenie Telewizji Republika gościem w studio był rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik. Zdalnie łączył się z kolei m.in. poseł Suwerennej Polski Mariusz Kałużny. Tematem były przeszukania ws. Funduszu Sprawiedliwości, w tym akcja służb w domu Zbigniewa Ziobry. Goście wysłuchali oświadczenia byłego ministra sprawiedliwości.

– Życzę zdrowia ministrowi Ziobrze, rychłego powrotu do zdrowia, również dlatego, żeby mógł odpowiedzieć za wszystkie przestępstwa, których dopuścił się przez ostatnie osiem lat. To nie jest kwestia mszczenia, jakiejś politycznej zemsty na chorym człowieku. Nikt tego dzisiaj nie potrzebuje. To, czego potrzebuje Polska, to odbudowanie zaufania do państwa – mówił Michnik.

Przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry

– Nie odbudujemy zaufania do państwa, jeśli człowiek, który w Ministerstwie Sprawiedliwości za publiczne środki utrzymywał armię hejterów do szczucia na niezawisłych prokuratorów i sędziów, nie stanie przed sądem. Nie odbudujemy zaufania do państwa, jeśli człowiek, który przez swoją krucjatę na demokrację i praworządność na trzy lata odebrał Polkom i Polakom dostęp do pomocy, miliardów złotych z Unii Europejskiej na pozbieranie się po pandemii – kontynuował rzecznik Nowej Lewicy.

– Nie odbudujemy zaufania, jeśli przed sądem nie stanie osoba, która po prostu okradała ofiary przestępstw, żeby robić sobie za to kampanię wyborczą. Mamy prawo wiedzieć, dlaczego z Funduszu Sprawiedliwości, który miał chronić ofiary przestępstw, kupowano wozy strażackie, garnki, które były potem rozdawane w okręgach wyborczych Solidarnej Polski. To jest absurdalne, że wozy strażackie są rozdawane w trakcie kampanii wyborczej. Czeki wielkie wręczane przez polityków – dodał Michnik.

Mariusz Kałużny do Łukasza Michnika: Przekroczył pan wszelkie granice

Po tym jak głos zabrał Dobromir Sośnierz z Konfederacji, Kałużny zasugerował, że Ziobro po powrocie do zdrowia pozwie rzecznika Nowej Lewicy. Michnik zapewnił, że „czeka”. – W swojej bezczelności, chamstwie i podłości przekroczył pan wszelkie granice. Mamy człowieka umierającego, człowieka, którego ja znam kilkanaście lat i nigdy się na nim nie zawiodłem, zawsze byłem przekonany o jego uczciwości i niezłomności. Dzisiaj ten człowiek walczy o życie – stwierdził poseł Suwerennej Polski.

– Ten człowiek się was nie boi, bo on już po pierwszych rządach kilkadziesiąt spraw mu wytoczyliście i ileś komisji. I zawsze się stawiał na przesłuchania – podkreślał Kałużny. Rzecznik Nowej Lewicy wtrącił, że sprawy „umarzała prokuratura, polityk PiS jako prokurator krajowy”. – Niech się pan w końcu zamknie i mi nie przerywa. Miał pan swoją minutę, pół godziny słuchałem, proszę pana. Pana nie da się słuchać – powiedział polityk Suwerennej Polski.

Poseł Suwerennej Polski o „hucpie i cyrku”

– Mamy człowieka, który zawsze się stawiał na przesłuchania, nigdy się was nie bał, nie bał się zorganizowanej mafii, ale dzisiaj walczy o życie i wy nie macie odwagi się z nim zmierzyć, zgodnie z prawem postępować, tylko robicie popisówę medialną dla swojego elektoratu, bo komisja Pegasus wam nie wychodzi. To jest hucpa, cyrk, wszyscy się z tego śmieją w internecie, żadna komisja wam nie wyszła, nie wyjaśniliście żadnej afery jeszcze – mówił Kałużny.

– Teraz widzieliście, że człowiek leży w szpitalu, jest leczony, jego rodziny nie ma, to zrobiliście popisówkę, wyżyliście się na jakichś tam drzwiach od domku jednorodzinnego. Tacy jesteście odważni, przecież to jest kpina, co wy robicie. Jeśli Donald Tusk potrafi zrobić takie działania wobec poprzedniego ministra sprawiedliwości, to wy z Lewicy jak nie będzie stali na baczność w tej koalicji, jak nie będzie jedli z ręki Tuskowi, to do was do domu też wyśle służby – zakończył poseł partii Ziobry.

Czytaj też:
Służby przeszukały dom Ziobry. Były minister przerwał milczenie
Czytaj też:
Fala komentarzy po akcji służb w domu Zbigniewa Ziobry. „Uczciwi nie mają się czego bać”

Źródło: Telewizja Republika