Pokusa zrobienia selfie była zbyt silna. Słono za nią zapłacili

Pokusa zrobienia selfie była zbyt silna. Słono za nią zapłacili

Słup graniczny
Słup graniczny Źródło:Straż Graniczna
Pamiątkowe selfie ze słupami granicznymi w tle zakończyło się dla turystów koniecznością zapłacenia mandatu. Straż Graniczna była dla podróżnych bezwzględna.

Podczas długiego weekendu majowego funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki z Wojtkowej na Podkarpaciu odnotowali aż pięć przypadków nielegalnego wejścia na pas drogi granicznej. Sprawcami wykroczeń było siedmiu obywateli Polski oraz jeden Norweg. Wszyscy ulegli pokusie zrobienia sobie zdjęcia ze słupem granicznym. Pięć osób zostało ukaranych mandatem karnym, pozostałą trójkę pouczono.

Podobne zdarzenie miało miejsce na odcinku granicy ochranianym przez funkcjonariuszy SG z placówki w Czarnej Górnej, również w województwie podkarpackim. Tam na pas drogi granicznej weszła polska turystka, która również chciała zobaczyć, jak wygląda granica. Za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem karnym.

Straż Graniczna ostrzega turystów

Należy pamiętać, że wchodząc na pas drogi granicznej zostanie się skontrolowanym przez Straż Graniczną. Turystom odwiedzającym Bieszczady i tereny położone przy granicy państwa przypominamy zatem o przepisach porządkowych.

Na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Złamanie go jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 500 zł. Natomiast podejście do ukraińskiego znaku jest już nielegalnym przekroczeniem granicy, które ze względu na charakter zdarzenia jest wykroczeniem lub przestępstwem.

– Do czynienia z takimi przypadkami mamy, niestety, bardzo często. Trudno znaleźć wytłumaczenie dla lekkomyślności selfie-maniaków, którzy zupełnie świadomie przekraczają granicę tylko po to, aby zrobić sobie zdjęcie i nie robią sobie nic z zakazów, o których informują znaki. Nielegalne przekroczenie granicy jest czynem karalnym – komentowała rzeczniczka Straży Granicznej.

Czytaj też:
Niewinny żart na lotnisku przyniósł nieoczekiwane skutki. Polak nie został wpuszczony na pokład
Czytaj też:
Mężczyzna uciekał z Ukrainy w niezwykłym przebraniu. Udawał kasjerkę Biedronki

Źródło: Straż Graniczna