Saperzy usunęli pocisk z KP

Saperzy usunęli pocisk z KP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak/Wprost 
We wtorek wieczorem Kancelaria Premiera została ewakuowana po znalezieniu w jednej ze ścian pocisku z czasów II wojny światowej; na miejsce przyjechali wojskowi saperzy, którzy usunęli i wywieźli pocisk.

"Pocisk został zabezpieczony i wywieziony przez saperów. Kancelaria jest bezpieczna, nie ma przeszkód żeby jutro spokojnie pracować" - powiedział dziennikarzom rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz.

Jak dodał, trwają oględziny - pirotechnicy sprawdzają inne pomieszczenia budynku.

Aleksandrowicz poinformował też, że BOR w związku z zaistniałą sytuacją, "podejmie wszelkie kroki mające na celu sprawdzenie bezpieczeństwa innych budynków rządowych".

Rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka powiedziała, że pocisk znaleziono ok. godz. 18.30. w remontowanej środkowej części budynku Kancelarii.

Pocisk moździerzowy został znaleziony przez ekipę remontową, która robiła świetlik w stropie nad holem przed salą kolumnową. Według rzeczniczki rządu został on tam zamurowany prawdopodobnie w latach 50.

Liszka powiedziała, że w momencie ogłoszenia przez BOR ewakuacji, w Kancelarii było 120-150 osób - wśród nich premier Donald Tusk. Wszyscy opuścili budynek.

Akcja saperów zakończyła się ok. godz.22.

 

ab, tvn24, pap