Incydenty na granicy polsko-litewskiej. SG wydała komunikat

Incydenty na granicy polsko-litewskiej. SG wydała komunikat

Patrol Straży Granicznej, zdjęcie ilustracyjne
Patrol Straży Granicznej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: X / Straż Graniczna
Na wschodniej granicy doszło do kolejnych incydentów związanych z nielegalną migracją. Straż Graniczna zatrzymała kuriera, usiłującego przewieźć kilka osób, oraz Filipińczyków, którzy naruszyli przepisy.

Zatrzymania na granicy polsko-litewskiej. Wpadli kurierzy i obywatele Filipin

Pierwszy incydent dotyczył zatrzymania na Podlasiu pojazdu, w którym przebywało pięcioro migrantów. W komunikacie Straży Granicznej, cytowanym przez lokalne media, podano, że samochód został zatrzymany w Rutce-Tartaku. W roli „kurierów” wystąpiło dwóch mężczyzn: obywatel Polski oraz mężczyzna pochodzący z Bangladeszu.

Migranci, przetransportowani przez Polaka i obywatela Bangladeszu, nie mieli przy sobie żadnych dokumentów legalizujących ich pobyt na terytorium Polski ani innych krajów strefy Schengen. Posiadali jedynie łotewskie zaświadczenia, wydane w jednym z tamtejszych ośrodków dla cudzoziemców. Zatrzymani kierowcy trafili do aresztu, a osoby nielegalnie przebywające na terytorium Polski zostały odesłane na stronę litewską.

Filipińczycy zatrzymani na granicy

Druga sytuacja dotyczyła grupy obywateli Filipin, których także zatrzymano na Czytaj też:
Incydenty przy granicy z Białorusią. Polskie służby zostały zaatakowane
polsko-litewskim. W poniedziałek, podczas kontroli drogowej, funkcjonariusze ustalili, że Filipińczycy złamali obowiązujące w Polsce przepisy. Mężczyźni ci złożyli wcześniej wniosek o pobyt czasowy, co wymagało od nich przebywania na terytorium Polski do czasu rozpatrzenia sprawy. Tymczasem obcokrajowcy ci opuścili kraj, by następnie ponownie przekroczyć granicę z Litwy do Polski, co stanowiło naruszenie ich zobowiązań.

W efekcie Straż Graniczna wydała decyzje o ich zobowiązaniu do powrotu do Filipin, a także nałożyła na nich zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen przez sześć miesięcy. Jest to konsekwencja systematycznie zaostrzanych przepisów migracyjnych w Polsce i na całej wschodniej granicy Unii Europejskiej, które mają na celu skuteczniejsze przeciwdziałanie nielegalnej migracji oraz ochronę granic wspólnoty.

Według danych z raportów Straży Granicznej przypadki nielegalnych prób przekroczenia granicy stają się coraz bardziej złożone, a osoby zajmujące się przewozem migrantów często wykorzystują obywateli z państw trzecich jako „kurierów” do przewożenia ludzi przez granicę.

Czytaj też:
Fogiel o „turbopopulizmie” Tuska. „Cały jego plan jest elementem mydlenia oczu obywatelom”
Czytaj też:
MSWiA modernizuje zaporę na granicy. Siemoniak: Polska musi odzyskać kontrolę

Źródło: Straż Graniczna