Blisko trzy tysiące osób bierze udział w uroczystościach z okazji 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady. Wśród gości znaleźli się m.in. prezydent Polski Andrzej Duda, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz król Karol III. Niemcy są reprezentowani przez prezydenta Franka-Waltera Steinmaiera oraz kanclerza Olafa Scholza. Z kolei z Izraela do Polski przyleciał minister edukacji Joaw Kisz.
80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Marian Turski z poruszającym apelem
Podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz mocny apel wygłosił Marian Turski. – Najgorętsze myśli i uczucia mam dla was, moje towarzyszki i moi towarzysze niedoli, więźniarki. Nas była zawsze maleńka mniejszość. Tych, którzy przeszli w swoim czasie pozytywne selekcje, a szczególnie tych, którzy doczekali wolności – mówił polski historyk.
Działacz, który w latach 1944-1945 był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz podkreślił, że „myśli nas wszystkich powinny być kierowane w stronę tych, którzy nigdy nie powiedzą nam, co przeżyli, ponieważ zginęli z rąk Niemców”.
W dalszej części swojego wystąpienia Marian Turski odczytał fragment tekstu autorstwa rabina Nachmana z Bracławia. „Cały nasz świat jest niczym, bardzo wąski. Prosty. A co najważniejsze: nie bać się wcale” – cytował.
W ocenie historyka „aktualnie widzimy ogromny wzrost antysemityzmu, który w przeszłości doprowadził do Holokaustu”. – Widzę Hamas, widzę próby zaprzeczania masakrze, do której doszło 7 października 2023 roku. Nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym, że wszystko, co złe na świecie, jest skutkiem zawiązania spisku przez nieokreślone grupy społeczne, a Żydzi są tu często wymieniani – mówił Marian Turski.
Marian Turski o Polakach i Niemcach
Marian Turski zwracał uwagę na fakt, że „od setek lat, na różnych kontynentach, różne narody, narodowości lub grupy etniczne mieszkały i żyły obok siebie i między sobą”.
– Uprzedzenia wzajemne hejtowanie, nienawiść, doprowadzały do konfliktów zbrojnych między tymi sąsiadującymi narodami. Ale są na szczęście doświadczenia pozytywne. Gdy obie strony dochodzą do wniosku, że nie mają innego sposobu zapewnienia spokojnego, bezpiecznego życia swoim dzieciom, wnukom, przyszłym pokoleniom niż doprowadzenie do kompromisu – wyliczał podając za przykład Niemców i Francuzów oraz Polaków i Litwinów.
Czytaj też:
Putin napisał list na 80. rocznicę wyzwolenia Auschwitz. Pominął PolakówCzytaj też:
Dyrektor muzeum Auschwitz przestrzega. „Populizm może doprowadzić do powrotu każdej skrajności"