Przesłuchania ws. domu opieki w Radości

Przesłuchania ws. domu opieki w Radości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stołeczna prokuratura przesłuchuje pierwsze osoby pokrzywdzone w głośnej sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad pensjonariuszami domu opieki w Radości pod Warszawą.

"Prokurator wraz z psychologiem udali się do obecnych miejsc pobytu osób pokrzywdzonych, by odebrać od nich zeznania" - powiedziała w poniedziałek PAP Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Przesłuchani mają być ci pensjonariusze, których stan zdrowia będzie na to pozwalał.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe wszczęła śledztwo po informacjach mediów, że w prywatnym domu opieki dochodziło do znęcania się nad pensjonariuszami. Grozi za to do 10 lat więzienia.

Z filmów, które ujawniły media, wynika, że stare, schorowane i bezbronne kobiety, przebywające w placówce były bite po twarzy, wyzywane w sposób wyjątkowo wulgarny i maltretowane.

Wszyscy pensjonariusze tej placówki zostali przewiezieni do innych ośrodków na terenie Mazowsza.

Prokuratura badała sprawę już w październiku, bo wpłynęła do niej informacja o złym traktowaniu pensjonariuszy od pracownika, oddelegowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy. Łukasz K., który przez dwa miesiące pracował w placówce, odpracowując zastępczą służbę wojskową, oświadczył jednak śledczym, że zawiadomienie napisał "w emocjach". Tłumaczył, że "trzeba mówić do ludzi starszych podniesionym głosem, bo mają kłopoty ze słuchem, czasem też trzeba stosować wobec nich siłę fizyczną, gdy są niedołężni".

Wtedy prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, teraz - mając nowe materiały - zdecydowano o wszczęciu postępowania.

ab, pap