Każdego roku im bliżej egzaminów maturalnych, tym więcej pojawia się w sieci doniesień o rzekomych przeciekach czy nawet „gotowych rozwiązaniach egzaminów”. Centralna Komisja Egzaminacyjna uczula, by uczyć się na błędach poprzednich roczników i nie wierzyć w tego typu drogę na skróty. Przypomina, że na naiwności żerują oszuści, którzy czyhają na pieniądze maturzystów.
Matury 2025. Oszuści wykorzystują naiwność zdających
CKE podkreślało, że najczęstszą metodą jest domaganie się zapłaty poprzez SMS i wysłanie specjalnej wiadomości. W ten sposób można narazić się nie tylko na jednorazowe koszty. Po zaakceptowaniu odpowiednich poleceń, opłaty mogą być ściągane regularnie, a z takich rozwiązań czasem niełatwo później zrezygnować.
Oprócz straty pieniędzy i dodatkowego stresu, maturzyści narażają się też na gorszy wynik, oparty na fałszywych informacjach od oszustów. CKE przypomina również, że szukanie takich rozwiązać narusza prawo. Próba zdobycia materiałów egzaminacyjnych przed terminem jest nielegalna i wiąże się z konsekwencjami.
– Wiemy, że są ludzie, którzy w mediach społecznościowych podają, że mają dostęp do tematów, do których oczywiście dostępu nie mają. Każdego roku przestrzegamy przed tym maturzystów, aby nie wierzyli tego rodzaju informacjom – podkreślał przed rokiem na antenie Polskiego Radia ówczesny dyrektor CKE Marcin Smolik.
– Wiemy też, że są osoby, które wykorzystują jakiś lęk maturzystów i próbują upokorzyć te osoby, które temu uwierzą, prosząc o przesłanie zdjęcia w durszlaku czy z garnkiem na głowie w zamian za przekazanie tematów czy zadań – dodawał, oceniając internetowy trend z ostatnich lat.
Porady na maturę z języka polskiego
Obecny dyrektor CKE Robert Zakrzewski starał się uspokoić maturzystów. Przypomniał, że z podstawy programowej wykreślono około 20 proc. treści. Dodawał do tego, że najważniejsze podczas egzaminu będzie zawsze zarządzanie czasem i uważne czytanie poleceń. – Postarajcie się wyodrębnić poszczególne elementy polecenia – nalegał.
– Zanim przystąpisz do rozwiązywania zadań w teście „Język polski w użyciu”, skup się na wyodrębnieniu najważniejszych informacji z każdego tekstu nieliterackiego. W odpowiedziach unikaj bezpośredniego cytowania – staraj się formułować je własnymi słowami, aby pokazać, że naprawdę rozumiesz treść – radził.
– W części testowej z języka polskiego zwróć szczególną uwagę na te zadania, które wymagają odwołania się do dwóch tekstów. Pamiętaj, aby w swoim uzasadnieniu wyraźnie nawiązać do obu – zwracał uwagę Robert Zakrzewski. – Oczywiście należy się też zastanowić, czy wszystkie słowa użyte w temacie wypracowania są zrozumiałe. Jeżeli nie rozumiesz, to wybierz inny temat – polecał.
Czytaj też:
Nagły zwrot ws. likwidacji kolejnej oceny na świadectwie? Wiceminister: Żeby nie było wątpliwościCzytaj też:
Matury 2025. Wiemy, jakie przedmioty na poziomie rozszerzonym wybierali uczniowie