Szczygło zostanie przesłuchany?

Szczygło zostanie przesłuchany?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojskowa prokuratura z Poznania, prowadząca śledztwo ws. wydarzeń w Nangar Khel, planuje przesłuchać po Nowym Roku b. ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygłę oraz dowództwo bazy polskiego kontyngentu w Afganistanie.

Poinformował o tym w czwartek dziennikarzy w Poznaniu płk Jakub Mytych z tej prokuratury. "Przesłuchamy wszystkie osoby, które mają coś do powiedzenia w sprawie wydarzeń w Nangar Khel" - zapewnił. Dodał, że "jest za wcześnie na określenie charakteru, w jakim osoby te będą wzywane".

Płk Mytych potwierdził, że śledczy wszczęli też procedurę, która ma doprowadzić do przesłuchania amerykańskiego dowódcy 4. grupy bojowej w Afganistanie płk Martina Shuitzera. "Chcemy aby przesłuchał go nasz prokurator rezydujący w Afganistanie" - dodał.

Do tragicznego zdarzenia w afgańskiej wiosce doszło 16 sierpnia, gdy żołnierze otworzyli ogień w kierunku zabudowań. Stało się to kilka godzin po ataku na polski patrol, a w osadzie nie było bojowników. W wyniku tej akcji sześcioro Afgańczyków zostało zabitych, dwie kolejne osoby zmarły w wyniku odniesionych ran. Wśród poszkodowanych były dzieci i kobiety.

W połowie listopada zatrzymano w związku z tą akcją siedmiu żołnierzy pierwszej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Sześciu z nich prokuratura zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. Siódmemu postawiono zarzut ataku na niebroniony obiekt cywilny - grozi mu do 25 lat więzienia.

Komentując doniesienia "Rzeczpospolitej" na temat dokumentu amerykańskiego wywiadu o współpracy mieszkańców wioski z Talibami Mytych powiedział, że prokuratura zwróciła się do MON o przekazanie wszelkich posiadanych dokumentów, ale do chwili obecnej nie zostały one jeszcze jej przekazane. "Jednak nasza wiedza wyklucza obecność tego dnia w Nangar Khel wojowników talibańskich" - zaznaczył Mytych.

W śledztwie prowadzonym od ponad miesiąca przesłuchano do tej pory kilkadziesiąt osób. Po zakończeniu przesłuchań świadków prokuratura będzie przeprowadzała konfrontacje między podejrzanymi oraz między podejrzanymi a świadkami. "Nie wykluczamy też konfrontacji z mieszkańcami wioski, ale na razie nie widzę takiej potrzeby" - powiedział Mytych.

Prokuratura zleciła wykonanie ekspertyz technicznych moździerza oraz amunicji użytej do ostrzału afgańskiej wioski. Badanie biegłych będzie możliwe po przewiezieniu specjalistów do Afganistanu. Kolejne planowane ekspertyzy będą dotyczyły stanu zdrowia psychicznego podejrzanych żołnierzy.

Po zakończeniu przesłuchań i otrzymaniu wyników ekspertyz prokuratura przekaże ustalenia śledztwa obrońcom oskarżonych, jednak jeszcze nie można jeszcze określić, kiedy to nastąpi.

pap, em, ab